Karpat, Tesco Finest Stout

[leona]

Stout z dodatkiem kawy.
Alk.: 4,8 %

Barwa pomiędzy ciemnym bursztynem a brunatnym, mocno opalizuje.
Piana gruba, niska i krótka.
Aromat kawy, karmelu i przypalonego tosta.
Smak to nieco palonego słodu, kawy, trochę kwasku. Końcówka mocno wodnista. Goryczka niska, za niska.

Przyjemny i poprawny aromat, smak zupełnie niezdecydowany, niedookreślony i rozwodniony. Zaskakujące ale moim zdaniem w kategorii coffee stout, za te 3 zł z groszami, broni się.

[GSE]

Kolor: ciemnobrązowy
Piana: na początku obfita, drobnoziarnista, później opada, ale zostawia obrączkę i lacing na całym szkle
Zapach: na pierwszym planie intensywna kawa, całkiem przyjemna, orzechowa, trochę czekolady też można wyczuć
Smak: wodniste, mocno wysycone (przez co łaskocze w język), kawowe (czuć, że to prawdziwa kawa a nie palone słody), kakaowe, bez nadmiernej kwaśności, której nie lubię
Opakowanie: smukła butelka 0,33, źle naklejona krawatka - niesymetrycznie względem etykiety, poza tym estetyczne czarno-srebrne. skład w 4 językach środkowoeuropejskich (7 słodów, czeskie chmiele, 0,9% kawy)
Warka: 141217

Piwo kupiłem na wyprzedaży w markecie za ok. 2 zł i okazało się nadspodziewanie dobre. Z jednej strony lekkie i pijalne, a z drugiej mocno kawowe (po przełknięciu).
Moja ocena: 3,6/5