Hurbanowo, Corgoň Svetlé Pivo 12°

[piwo]

Piwo jasne - browar Hurbanowo (tak mi się trafiło - mogłabyć też Nitra, czyli ogólnie Heineken Słowacja).
Piwo jasne, butelka 0,5.

Kolor - mocno żółte,
Gaz - mocno gazowane,
Brak specjalnie aromaty
Smak - średnio gorzki, chmielowy,

Niezłe 4,5.

[Siegfried]

Pierwsze piwo, jakie wypiłem w tym roku na Słowacji. Ogólnie rzecz biorąc - słowackie piwa są dobre i nie zdarzyło mi się trafić na wyjątek. Dlatego też Corgoń ("ń" stąd, że nie posiadam odpowiedniego znaczka na klawiaturze) również jest dobry, co nie oznacza, że wspaniały. Defektami są jego kwaskowatość i typowa dla słowackich piw cienizna, jeśli chodzi o zawartość alkoholu. Poza tym cool.

[sibarh]

Aktualne foto:

[YouPeter]

Kolor: Ciemny złoty wchodzący w bursztyn [4,5]
Piana: Biała, drobnoziarnista, utrzymuje się długo pozostawiając przy tym piękne ślady na kuflu [5]
Zapach: Średnio intensywny chmielowo-słodowy. [3,5]
Smak: Chmielowo-słodowy z mocną goryczką. Jakby w oddali jakieś ziołowe nutki smakowe. [4]
CO2: Mocno nagazowane. Mi odpowiada [5]
Opakowanie: Przeciętne, niczym specjalnym się nie wyróżniające [3]

Ocena: [4]

[dyzman]

Piwko pierwsza klasa, jeżeli chodzi o goryczkę. Wyróżnia się na słowackim rynku, który bardzo dokładnie miałem okazję poznać. Z jednej strony intensywny chmielowy posmak, z drugiej znakomicie gasi pragnienie. Mało klarowny kolor, piękna, puszysta i drobnoziarnista pianka (w tym elemencie słowackie piwa generalnie można wysoko ocenić). Opakowanie faktycznie mogłoby być lepsze. Piwo na cztery plus.

[sibarh]

Piwo ma 4,8% i nową etykietę:

[MarcinKa]

Piwo przywiezione ze Słowacji. Butelka 0,5l. Moc 4,8%, ekstrakt 12. Kolor leciutko bursztynowy, dość jasny, typowy. Piana drobniutka, duża i trwała. Powoli redukuje się. Dobra. Zapach słaby, mało intensywny, ale dość ładny. Dominują nuty chmielowe. Słodowość na drugim planie. Smak delikatny, chmielowo słodowy. Wyraźna dość silna goryczka. Możliwe, że to efekt trzymania piwa prawie do końca ważności. Smak generalnie niezły, ale trochę płaski i ubogi, mało intensywny. Piwo trochę za mało esencjonalne jak na 12, za lekkie. Wysycenie drobniutkie i delikatne. Trochę za słabe. Opak przeciętne. Kojarzy się trochę z marketówką. Skromna kolorystyka. Plusy to: dedykowany kapsel i zawartość ekstraktu. Nienajgorsze piwo, ale też nie ma czym się zachwycać. Przeciętniak. Zaletą jest piana, kolor niezły, opakowanie. Zapach i wysycenie jednak za słabe, a smak przeciętny. Oceniam je na 3,5 (1 – 6).

[sibarh]

Można spotkać i taką wersję: