Hurbanovo, Zlatý Bažant Tmavý

[kentaki]

Piwo o pięknym rubinowym kolorze, super krzaczasta piana, zostaje do końca- czyli w moim przypadku 5 min., smak idealny dla lekkiego ciemniaka (okocim palone powinno się uczyć), sympatyczny z lekkim posmakiem kawy, z delikatną goryczką chmielowo słodową. Dobrze nagazowane, z przyjemnym zapachem (wakacji ). Opakowanie czyli butelka zielona , firmowa z bażantem, etykieta klasyczna, złotko (czarnko) na szyjce, goły kapsel, brak danych o ekstrakcie i wogóle info drobnym maczkiem ale spoko. Generalnie super piwko, warte głębszej degustacji, za umiarkowaną cenę (17 KORUN) polecam brać skrzynkami moja ocena 4 i pół hej.

[e-prezes]

z trzech degustowanych dziś ciemniaków: Krusovice, Saris i Zlaty Bażant najbardziej smakował mi ten ostatni. mniej kwaskowych akcentów, słodszy owszem, ale gładszy i nie odrzucający zapachem.

[lzkamil]

W tym roku w Sturowie udało mi się wypić ciemnego Bażanta z kija. Lekki, palono-kawowy, goryczkowy, bardzo dobry.

[lukex]

Naturalnie jest to bardzo dobre piwo ,aczkolwiek nie jest aż tak intensywnie goryczkowe jak saris(mimo że jest w zielonej butelce) także wybierając pomiędzy tymi dwoma można od czasu do czasu wypić.Jest też minimalnie droższe niż saris,no ale wygląda ładniej (butelka ladniejsza i złotko ).

[ART]

dyskusję na temat picia z butelek - przeniosłem tu: http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=63783

[Twilight_Alehouse]

Piwo otrzymane już bardzo dawno temu od Borysko - dzięki!
Opisuję teraz w ramach nadrabiania zaległości po znalezieniu kartek z notatkami

Piękna beżowa piana o drobniutkich bąbelkach.
Kolor bez światła czarny, pod światło ciemnoczereśniowy.
Zapach dość silny, palono-owocowy. Bardzo przyjemny.
Smak bardzo ciekawy. Dobrze czuć paloność i zaskakującą jak na taki ekstrakt słodowość. Potem pojawia się solidna palona goryczka. Bardzo fajne, naprawdę smaczne piwo.

[Budvar]

Zlaty Bažant Tmavy

Zlaty Bažant Tmavy
Alkohol: 4,5% obj.
---------------------

Kolor: głęboki brąz (a może smolista czerń ?), która pod światło okazuje się płynnym rubinem… [5]

Piana: gęsta i kremowa, koloru kawy z mlekiem [5]

Zapach: przyjemny, ale nieco za mało wyraźny [4]

Smak: łagodny i aksamitny dla podniebienia, palono-karmelowy, przy tym nieco wytrawny i mile orzeźwiający [5]

Wysycenie: ideał [5]

Opakowanie: klasyczna i elegancka [4.5]

Moja ocena (wg ARTomatu): [4.625]

[messer]

Fajne piwko! Dla mnie troszkę zbyt ubogie w smaku i zbyt "lekkie". Przywykłem do bardziej wyraźnych karmelowych nut, wyraźna goryczka. Pianka - skromna plama. Kolor taki jurandowy koźlakowy Wysycenie - akurat.

[zAjkA]

Przyjemnie się je piło podczas podłączania car audio w garażu. Zgodzę się z przedmówcą iż lekko ubogie w smaku. Brak kontrastu dla przeważającej słodyczy. Warte spróbowania.

[Lacriferno]

Ciemny Zlaty Bazant nie przypadł mi do gustu, a to głównie za sprawą smaku zdominowanego przez słodycz. Piwo według mnie jest mdłe i syropowate. W zapachu silne akcenty karmelu i paloności - tu akurat OK. Piana również niezła - jasnobeżowa, zbita, trwała. Kolor brunatny, pod światło ciemna wiśnia, ale w składzie, niestety, 'farbivo' E150c - karmel amoniakalny.

[VanPurRz]

Hmm ja tej mdłości i syropowości nie znalazłem. Piwo jest delikatne i przyjemne i tyle można o nim powiedzieć , nie ma zapachu, brak jakiegokolwiek wyraźnego smaku. Ot takie piwko do wypicia podczas ogladania meczu w kilka osób gdy w zasadzie nie zwraca się uwagi na smak ale ważne jest aby ładnie wchodziło i układało się na żołądku.
W tle odrobinę posmaku sztucznej słodkowatości (sztuczny barwnik).

[granat862]

kolor ciemnej herbaty.
Piana drobnopęcheżykowa, kremowa, średniowysoka opada powoli.
Zapach trudno powiedzieć -miałem katar
Smak karmelowo-slodowo-gorzki.

[Seta]

KOLOR ciemnorubinowy, klarowny, prawie czarny w cieniu - podoba mi się bardzo!
PIANA po nalaniu ładna, grubobąbelkowa, beżowa, po 10 minutach tylko obrączka.
NASYCENIE średnio-słabe, ok.
ZAPACH po otwarciu - starych skarpet gdy "pooddychało" kawowo-cytrusowy, ale bardzo słabo wyczuwalny.
W SMAKu niestety płaskie i wodniste, typowe piwo na letnie upały; da się wyczuć lekką kwaskowatość, na drugim planie delikatne smaczki orzechowo-kawowo-palone, ale naprawdę trzeca chcieć je wyczuć... Finisz nawet wyraźny - goryczkowy.

Piwo na 3+, ale biorąc pod uwagę, że to koncerniak - całkiem wypijalne...

[docent]

Dla mnie głównym atutem w tym piwie jest brak dominującej słodyczy, choć jest w nim wyczuwalna spora karmelowość. Gdzieś na końcu można doszukać się palono-kawowych posmaczków. Wielkiej treściwości tu nie ma ale przesadnie wodniste też nie jest. Ogólnie spokojnie do wypicia. Wielkim minusem jest stosunek jakość/cena (w Polsce).

[Tapir]

Kolor - brąz z rubinowym refleksem pod światło, klarowny.
Piana - beżowa, wysoka i gęsta, o przeciętnej trwałości.
Zapach - mało intensywny, lekko palony i kawowy.
Smak - lekkie, nawet odrobinę wodniste, czuć posmaki palone, karmel, kawę, minimalnie słodkawe, lekka goryczka.
Wysycenie - średnie.

Kupione za 3.5zł w jakimś Carrefourze (a zazwyczaj kosztuje sporo drożej).
Złe nie jest, latem pewnie będzie świetnie wchodzić. Gdyby kosztowało o tą złotówkę mniej...
Dam 3+ na zachętę, latem może do niego wrócę.