Steiger, Kachelmann

[Czapayew]

Piwo robione przez browar w Vyhne na rynek węgierski. Zakupiliśmy go w hipermarkecie CORA z 79 Ft. Alkohol - 3,6 %, ekstraktu nie pamiętam.
Smak - nutka chmielowa z delikatną goryczką. Gazowanie średnie, piana słaba. Typowe lekkie piwko na gorące madziarskie popołudnia.

[sibarh]

Piłem takie piwko ale tylko raz zimą.Wyjatkowe "pomyje".Ekstraktu miało 8%.Kosztowało 8 koron słowackich.Rozwodnione.Jaka cena taki wyrób.

[baklazanek]

Zawartość alkoholu uległa zmniejszeniu do 3,3 %.
Przyznam szczerze, że przypominało mi w zapachu i smaku Sambora. Zapach to jak wiadomo kwestia zielonej butelki. Lekkie piwo, które nie wywołuje negatywnych wrażeń smakowych ale i nie ma się czym zachwycać.
Można sobie od czasu do czasu wypić szczególnie po kilku rundach z ciężkimi rzeczami na 4 piętro

[Borysko]

Hmmm, Panowie, chyba przechłodzone piliście. Ja uważam, że ilością smaku dorównuje jedenastkom. Ma przyjemny i dosyć intensywny zapach chmielu (choć ze względu na kolor butli łatwo się może "skunksa" nabawić). Smak słodowy, zbożowy, nieco za słaba goryczka. Fajne lekkie piwo, zaskakująco smaczne jak na taki ekstrakt!

[cielak]

Hmmm, Panowie, chyba przechłodzone piliście. Ja uważam, że ilością smaku dorównuje jedenastkom. Ma przyjemny i dosyć intensywny zapach chmielu (choć ze względu na kolor butli łatwo się może "skunksa" nabawić). Smak słodowy, zbożowy, nieco za słaba goryczka. Fajne lekkie piwo, zaskakująco smaczne jak na taki ekstrakt!

Zgadzam się z przedmówcą.
Dodam tylko że piana krótko żyjąca, nie pozostawia nawet śladu po sobie. W smaku natomiast czuć słód, lekko chmielu i jednak jest goryczka która po chwili od przełknięcia lekko szczypie podniebienie. Troszkę za mało gazu, ale ogólne wrażenia na 4.

[Dreamer]

zaw. alk. 3,3%, but. 0,5 l
przywiezione ze Słowacji

Butelki Kachelmanna zalegały gdzieś na dolnych półkach marketowego stoiska z piwem. Już to wskazywało, że wielkich wrażeń smakowych to piwo raczej nie dostarczy (nawet etykieta taka jakaś marketowa jest, nieciekawa).
Kolor - ciemnozłoty, ładny;
piana - niewysoka i w dodatku nietrwała; grube pęcherze szybko pękają i na powierzchni piwa pozostaje coś, co wygląda jak spienione burzyny;
nasycenie - raczej słabe, ale jak dla mnie odpowiednie dla tego piwa;
zapach - wg mnie ledwo wyczuwalny, chmielowy;
smak - nic nad czym można dłużej rozprawiać: kompozycja słodu i chmielu w dobrze dobranych proporcjach i bez zafałszowań, ale nadmiernie rozwodniona; smak poprawny (lekkie naleciałości od zielonego szkła butelki), spora goryczka w posmaku, dużo wody. Tylko na wielkie upały
opakowanie - etykieta z cyklu marketowo-promocyjnych.

[woosaa]

Przywiezione przez kumpla ze Słowacji.Kolor złoty(jak na 8? to bardzo ładny),piana 1klasa(w miarę gęsta i pozostawia ładny kożuszek),smak trochę wodnisty ale z delikatną goryczką,zapach bardzo słabiutki,gaz ok,butelka zielona firmowa z przeciętną etykietą+firmowy kapselek.W RP ze świecą szukać takich lajtowych browarków.PZDR

[Sokół83]

Bardzo lekkie piwo. Co ciekawe czuć w nim nawet słodowość, ale taką mdlą, koncernową. Sporo goryczki, trochę chmielu. I niestety psujący wszystko silny, zielonobutelkowy skun.

Nie podeszło mi zdecydowanie. Choć być może w upalny dzień weszłoby całkiem gładko

[Lesnick]

Alkohol wrócił do 3,6%.

[tomolek]

Całkiem niezłe, znacznie lepsze od naszych koncerniaków. Nie ma silengo wrażenia wodnistości, pijalne, orzeźwiające. W sam raz na lato

[Javox]

Piwo dziś ma tylko 3% obj.

Słabe to piwko... ale o dziwo spokojnie wypijalne...
Piana była, gaz jest, smak piwa jest tylko schłodzić i czekać na skwar...
Zapach ze względu na zieloną butelkę nie będzie opisany....

Przypadkowo wypite...