Hurbanovo, Kelt Výčapný 10%

[Javox]

Piana ekspresowo zniknęła ledwo zdążyłem zdjęcie zrobić...
Zapach bardzo niepokojący owocowo harnasiowy...
Gaz wychodzi błyskawicznie i piwo za chwile już nie ma ani jednego bąbelka...
Kolor bursztynowy...
Smak piwno tępo goryczkowy.... gdzież ten Kelt z przed lat...
Kupione na Łysej Polanie na Słowacji...

Aktualny widok:

[Javox]

Tym razem piwo sporo lepsze...

Piana opadała ale powoli... długo została grubsza warstewka...
Gaz w normie, intensywna praca w szkle...
Zapach pozytywny klasyczny...
Kolor... dość jasny bursztyn...
Smak... jak na 10-tkę i koncern to jest całkiem ok... klasyka chmielowo-słodowa... lekko daje alkoholem ale nie bądźmy drobiazgowi...

Grafika bez zmian... etykieta bez czerwonego elementu /to był konkurs/...

"Bałem się" zawartości a tu pozytywna niespodzianka!

[dlugas]

Jest teraz w promocji w leclercu za 2,29zł +kaucja

Podejdę i zakupię 1sztukę

[Rzeszowiak]

Tym razem piwo sporo lepsze...

Piana opadała ale powoli... długo została grubsza warstewka...
Gaz w normie, intensywna praca w szkle...
Zapach pozytywny klasyczny...
Kolor... dość jasny bursztyn...
Smak... jak na 10-tkę i koncern to jest całkiem ok... klasyka chmielowo-słodowa... lekko daje alkoholem ale nie bądźmy drobiazgowi...

Grafika bez zmian... etykieta bez czerwonego elementu /to był konkurs/...

"Bałem się" zawartości a tu pozytywna niespodzianka!

10-tka "daje" alkoholem? Nie zachęca ta opinia.

[Javox]

Nie zachęcam... nie ma do czego... to zwykłe koncernowe piwo... zdatne do picia...
Jak kto ma chęci i możliwości to zamiast Harnasia niech się raz napije Kelta pewnie różnica będzie...

[dlugas]

Po prawie roku ponownie podejście do piwa
Ostatnio pisałem tak:

Zakupione za 2,39zł+kaucja 0,35zł

Zapach prawie brak a to co czuć nie jest wonią piwa.
Nagazowanie jest na całkiem dobrym poziomie, w smaku faktycznie lekko wodniste, na I ogień pokazuje się słodowość, ale też rozwodniona. Na końcu pojawia się delikatna goryczka zmieszana z metaliczną nutą coś jak łaskotanie bąbelków gazu po języku w dobrze naCO2-wanej wodzie mineralnej.

Szału z tym piwem niema, ale przy tej cenie i tych upałach da się pić i to zapewne w dużych ilościach.

Za 4zł czy więcej na bank nie kupię tego piwa, ale jak ponownie trafię na promocję to się skuszę dla ponownego odświeżenia smaku.
Zwykły koncerniak, ale pijalny a u nas z tym jest gorzej.

Kupiełem za 2,29zł plus kaucja, wydało mi się jeszcze bardziej słodowe niż ostatnio, co przy 10 BLG jest ciekawym zjawiskiem. Piwo jest dość pełne, goryczki praktycznie brak. Piany także nie ma. Delikatny metaliczny posmak nadal występuje, ale w teście skórnym nie było gwoździ.

Prawdopodobnie ponownie kupię je dopiero za rok :]
Szału niema, lepiej kupić troszkę droższe Lagerowe :]

[Javox]

Kupione na Słowacji za coś ponad 40 centów... dla sprawdzenia...

Żadnych zmian... oprócz zwiększonej czerwieni na etykiecie przez konkursy...
Cienka 10-tka... chyba to w pracy u nich można pić... hehehehe

Zamiast mineralki może dobrze ugasić pragnienie...

[Pivotal]

BARWA: Złocista i przejrzysta,widoczne drobniutkie pływające drobinki. [4]
PIANA: Po nalaniu duża i pierzasta,szybciutko zmniejsza się do firanki. [2.5]
ZAPACH: Spodziewałem się płytkiej woni,a tu niespodzianka dość intensywny zapach słodu i delikatny chmielu,po ogrzaniu lekuchno bananowy. [3.5]
SMAK: Słodowo chmielowy z przewagą pierwszego. Goryczka ledwo wyczuwalna. Myślę,że w upalny, letni dzionek dobrze się sprawdzi. [3.5]
GAZ: Słabowity... [1.5]
OPAKOWANIE: Nawet fajne,butelka zwrotna...kapsel też daje radę. [3]
UWAGI: Warka do 5.09'14,wypite 18.03'14. Piwo lekkie,ale nie wodniste...myślałem,że będzie ciut gorsze.

[titan]

Kupione na Slowacji, puszka:
BARWA: jasno bursztynowa, klarowna,
PIANA: slaba, po chwili juz jej nie ma
ZAPACH: zero zapachu piwa, nawet po ogrzaniu, czuc delikanie zielone jablka
SMAK: goryczka slaba smak slodowy
GAZ ladnie pracuje, ale zaraz piwo sie wygazowywuje
Termin waznosci marzec 2015 wypite dzis

[NATHAN]

Witam.

Oczywiście dzisiejszy "Vycapny" 10 KELT nie umywa się do starego 12 w Krachli, jednak podzielę się swoją opinią na temat obecnego.
Nie umiem niestety ocenić go liczbami, więc po prostu napiszę swoje subiektywne odczucia słownie

Zaraz po tym, jak wszedł ten Vyciapny zamiast 12, smakował jak woda z płynem do mycia naczyń, masakra po prostu...

Natomiast obecny KELT jest moim zdaniem całkiem dobry, ale tutaj uwaga : dobra partia to ta bez naklejki promocyjnej na której było napisane że można wygrać grilla, altankę itp.

Te owe w/w z promocyjną naklejką również smakowały jak woda z mydlinami.
Żeby było śmieszniej, były one świeże, bo piłem je w styczniu, i termin miały do czerwca.

Obecnie są już nowsze butelki, bez etykietki promocyjnej, z terminem do sierpnia tego roku, i są naprawdę całkiem dobre.

W krk jakby co, można je bez problemu kupić w sieci sklepów "KOCYK", w przystępnej cenie 3,10 + 60 groszy kaucja.

Mają też sporo słowacko-czeskich piw, w tym Smadnego Mnicha, i oczywiście wszystkie bażanty.

Także polecam skosztować obecnego Vycapnego, bo jest całkiem niezły moim zdaniem.

I jak wspominałem wyżej : odradzam te, z czerwoną promocyjną naklejką

Jak to wspominali już inni " gdzież ten kelt sprzed lat "...

Żeby było śmieszniej, tego w Krachli, pod koniec produkcji także robił Heineken Slovensko (mam butelkę jeszcze), a piwo było zajebiste...
Póki właśnie nie zjebali go tym 10 Vyciapnym...

Smak Vyciapnego : barwa jasnosłomkowa, mocno gazowany, moim zdaniem czuć ten słód jęczmienny, troszkę przypominający ten w starym Kelcie, piana opada szybko.
Smak bardzo mi odpowiada, idealne, lekkie piwo nawet na chłodniejsze wieczory, podejrzewam że w lecie będzie wchodził zimniutki jak złoto

Pozdrowionka

[arturroxx]

Uśmiałem się setnie. Masz talent, dawaj tak dalej.

[NATHAN]

To sarkazm ?
Z czego się uśmiałeś ?
Z tą partą z naklejką, to wypiłem ich nie jedno, a z 5-6, i każde było "ludwikopodobne".
Natomiast ta nowsza partia, wypiłem już kratę, i jest całkiem inny, chyba najlepszy "vyciapny" jaki do tej pory wyszedł.

[dlugas]

Po prawie roku ponownie podejście do piwa



Prawdopodobnie ponownie kupię je dopiero za rok :]
Szału niema, lepiej kupić troszkę droższe Lagerowe :]

No i jestem prawie dwa lata od ostatniego spotkania z tym piwem.
Czy teraz lepiej kupić lagerowe? chyba nie bo cena jest inna, a z formą bywa różnie.
natomiast zamiast Kelta lepiej kupić cokolwiek innego (po dodaniu złotóweczki do jakiegoś regionalnego)
Obecnie dałem 2,39zł ?
Smakuje jak białe karpackie. Niby piwo, niby ma jakiś smak, ale zionie pustką, że aż strach.

Obecnie nie wydawało mi się już takie słodowe jak kiedyś, goryczka prawie nie wyczuwalna, lekko kwaskowate. Szokiem jest przepiękne "koronkowanie". Co spoty łyk zostaje spora warstwa piany na ściankach szklanki.

Jedyny plus tego piwa z data 14.11.2015 jest piana. Reszta to koncernowa pustka lana do plastiku na z wiejskim festynie.

Piwo raczej do zapomnienia

[Javox]

A mnie trafiło się bardzo smaczne

Piana - więcej na początku potem cienka warstewka.
Lacing - trochę zostało na szkle.
Barwa - złoto.
Gaz - średni.
Aromat - zbożowość z nutą chmielu.
Smak - lekko słodkawe, posmak łuski zbożowej, mała goryczka ciut łodygowa.

Może tak smakowało bo był tzw upał...

[Javox]

Powrót po latach...

Smak - słodkawe, lekko piwniczne, owocowość lagerowa, lekka goryczka.
Pozostałe odczucia bez zmian. Alko 3.9%.

Lepsze od Smädný Mních