Steiger, Zlaty Steiger Premium 12% / Gold / Svetlý Ležiak

[pfajfer]

Wracając z Małej Fatry zaopatrzyłem się w dozwoloną ilość miejscowego piwa. Oprócz kilku gatunków omawianych już na Forum znalazłem kilka nowych. A były to:

1.Zlaty Steiger Premium
12 %, min. zawartość alkoholu, 5 % objętościowo
Browar Steiger znajdujący się w miejscowości Vyhne
Bardzo dobre piwo, przypomina nieco smakiem i zapachem Pilsnera Urquella. Moja ocena :4

Postaram się aby kolejne opisy były pełniejsze. Jako nowicjusz muszę się jeszcze uczyć.

[admin:]

2: http://www.browar.biz/forum/showthre...&threadid=8816
3: http://www.browar.biz/forum/showthre...&threadid=8885

[grzech]

Miałem okazję pić Steigera ostatnio. Otrzymałem go od kumpla w prezencie. Takie sobie, choć do wypicia. W moim b. wyraźnie zaznaczała się goryczka.

[Regent]

Piana przy nalewaniu dość ładnie się tworzy, jednak nie utrzymuje się zbyt długo. Smak słodowy, im dłużej się pije wydaje się coraz bardziej urozmaicony, dochodzą elementy goryczki proporcjonalnie wymieszane ze słodkimi klimatami. Od początku do końca delikatnie gazowane. Piwo, które po pierwszych łykach wydawało się lekko wodniste, przechodzi w bardzo dobrego pilsnera.
Alk. 4,7% ekstr. 12%.
Moja ocena 4,25

[kiszot]

Ostatnio piłem Steiger'a w październiku na Słowacji.Zarówno jasnego jak i ciemnego.I przyznam się ,że było tragiczne.Wyraźnie było czuć stęchliznę,jak w niektórych wyrobach Głubczyc.
No ale może sie poprawili.

[cielak]

No to do dzieła, otwieram!
I tak:
piana-zero, nawet przy nalewaniu było z nią cieńko
kolor-jasny bursztyn, za jasny
co2- no, jak piana, czyli zero. Strasznie słabo nagazowane, nawet po wstrząśnięciu kuflem prawie nic się nie dzieje
zapach- napewno słodowy, choć lekko podpalany?
smak- zdecydowanie słodowy, mocno goryczkowy, choć ciut za wodnisty
Dobre, i tyle. Bardziej przypomina mi "Bażanta" niż "Pilsnera Urquela".Oceniam na 3+.
A wysoką jakość tego piwa gwarantuje ing.Jan Koma.
Cytuję:
"Za kvalitu ruci vrchny sladek ing.Jan Koma"
Jak Jan tak mówi to musi być dobre to piwo!

[lzkamil]

Na etykietce mojego pisze Steiger Premium Leziak Svetly.
Ekstr. 12%, alk. 4.7%, but. 0.5 l.
Kolor ciemnozłoty, prawie jasnobursztynowy. Niezbyt mocno nagazowane, piana grubobąbelkowa, niezbyt trwała, zostawia jednak długo się utrzymujący cieniutki dywanik.
Zapach chmielowy, średnio intensywny, jakby lekko owocowy?
W smaku niezbyt treściwe, przede wszystkim goryczka lecz nie tak ostra jak w niektórych innych słowackich piwach, troszkę przełamana owocowym smaczkiem.
Przyzwoity pils ale niczym się specjalnie nie wyróżnia, tak powiedzmy na 3+.

[sibarh]

Zmiana nazwy

Z nazwy zniknął wyraz Zloty. Ekstrat się zgadza, a moje piwo ma 4.8 %.
Aktualna fotka:

[Pogoniarz]

Mój właśnie spożywany ma 5.0%.Kosztował 14.50 koron.Piana sekundowa,zrobił się wianuszek i zniknął.Barwa ciemno złota,zapach jakiś słodkawo ścierowaty.W smaku jakieś mało treściwe,lekko słodkawe,gazu prawie zero.
Pije się,bo pije.Ja nie polecam.

[zythum]

Moja ocena zblizona do oceny Regenta. Z tym, że pite z butelki było gorsze od przelanego do kufla.

[sibarh]

Aktualnie piwo ma 5 % i tak się prezentuje:

[dryx]

Wersja puszkowa z roku 2009. Ekstrakt 12%, alkoholu więcej bo 5,2 %. Ładny chmielowy zapach. Piana gruboziarnista, szybko opada i po chwili już jej nie ma. W smaku dominuje łagodna goryczka. Piwo poprawne, ale bez żadnych rewelacji.

[dryx]

Aha , no i zdjęcie.

[Pancernik]

To już chyba ostatni z produktów browaru Steiger, który wpadł mi do koszyka w smokoveckim supersamie.
Na oko piwo w porządku, ma przyzwoity, "dorosły", lagerowo-bursztynowy kolor, buduje kremową, bardzo drobnoziarnistą, lecz niezbyt trwała pianę. Piana, opadając, ładnie osadza się na szkle. So far, so good (to po słowacku ).
Niestety, po otwarciu butelki, nozdrza natychmiast zostają zaatakowane ohydnym, stęchłym odorkiem skunowatym. Po odczekaniu kilku minut, skun się ulatnia i jest w zasadzie OK. Smakowo - zdecydowana goryczka, choć nie całkiem cierpko-wytrawna, bo delikatnie, śladowo wręcz, podparta słodem. Dość mocno gazowane.
Opakowanie - jak na fotce wyżej, wzornictwo mocno spójne z pozostałymi piwami Steigera, tutaj - zgodnie z nazwą - złote (kapsel niezmiennie zielony).

Podsumowując, krótka instrukcja: mocno schłodzić, otworzyć, odczekać - odgazować skuna - i będzie dobrze .

[JAckson]

Moja wersja to 12% Svetly Leżak (Premium Helles Bier). Opakowanie ze zdrapką typu Gołą Baba

[darekd]

Skuny i gołe baby Jak się na browar.biz ładowałem to było to świetne piwo. W lanej wersji mój absolutny faworyt słowacki. Ale minęły lata. Myślę, że to piwo nie zmieniło się zbytnio. Mi ten aromat odpowiada, wciąż ta charakterystyczna nuta goryczkowa, bliższa niektórym wytrawnym produktom niemieckim niż piwom ze szkoły czesko-słowackiej. Moim zdaniem ma charakter i to coś. Dla miłośników bardziej nachmielonych, goryczkowych produktów.