Aromat tropikalnych owoców, mango, grejfruta oraz igieł sosnowych już przy otwieraniu unosi się znad szyjki. W smaku pełne, z wyważoną goryczką. Nieco grefrutowej wytrawności ze słodyczą słodkich owoców. Po kilku łykach łagodne, choć goryczka dalej jak w IPA. Żadnej ściemy. Piana trwała, osadzająca się na szkle. Nagazowanie nieprzegięte dobrze komponujące się z wysoką pijalnością. Cena coś koło 15 zł za 500 ml. Kapsel goły.