Piwo kupione w zakarpackim Tesco. Kolejny bliźniaczo podobny do innych eurolager, chociaż tym razem o nieco bardziej słodowym charakterze i - w końcu - o wysyceniu, które nie powoduje rewolucji w żołądku. I nie taki wodnisty, jak wielu jego kolegów. Ale znowuż prawie że pozbawiony goryczki. Do wypicia i zapomnienia.
Persza Prywatna Browarnia, Zakarpatśke
Collapse
X
-
Uzupełniam parametry - ekstrakt 10,4%, alkohol 4,0%.
Barwa jasnozłota. Przejrzysta.
Biała piana, o nierównomiernych bąblach. Krzaczy się opadając. Po trzech minutach praktycznie nic z niej nie zostaje.
Aromat mocno wycofany, słodowy, z bardzo mikrymi elementami trawiastego chmielu.
W smaku jest bardzo płasko. Niemalże brak goryczki. Wyczuwalna ziarnista, lekko drewniana słodowość. I... to już naprawdę wszystko.
Wysycenie przeciętne ale odczuwalne.
Butelka z nieco zmienioną wersją etykiety. Ładniejszą niż na zdjęciu Wojciecha.
Piwo do gaszenia pragnienia. Niska zawartość alkoholu zapewnia bezproblemową sesyjność. Niestety jednocześnie bezrefleksyjnie płytką. 6 w skali 1-10.Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
Serviatus status brevis est
3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020
-
-
Zakarpackie Oryginalne jak głosi polska kontra
Wygląd: kolor słomka, piana ok., lacing jakiś jest.
Zapach: chlebowy, słodowy, kukurydziany (w tym pozytywnym znaczeniu – jak hiszpańskie lub azjatyckie lagery) lekko chmielowy, dalekie warzywa.
Smak: w miarę pełne (i to jeszcze jak na swoje paramery), słodowe, trochę tostowe, trochę papierowe, wytrawne, lekko ściągające, goryczka niemal zerowa, chmielowość żadna. Lepsze od koncerniaka, ale to raczej nie komplement.
Obecnie ma 4,4% alko z 10,4% ekstraktu
Uwagi: Niektóre nasze regionalne mogłyby się uczyć projektowania etykiet od Ukraińców, tu nawet wpleciono reklamę, kapsel również fajny, tylko dla niego kupiłem :P
Comment
-
-
Piwo czyste w smaku, leciutka goryczka, treści niewiele. Choć bez uniesień, to pije się gładko.
Piwo nazwą nawiązuje do regionu o ciekawej historii - Zakarpacie (Ruś Podkarpacka) w pierwszej połowie XX w. znajdowała się w granicach Węgier i Czechosłowacji, stąd czeskie i węgierskie obok ukraińskiego słowo piwo na kapslu.
Comment
-
-
Piwo to pojawiło się w Auchan.
Ekstrakt 10.4*, alko 4.1%
Piana - na dłużej pełna warstewka.
Lacing - trochę było.
Barwa - jasne złoto.
Gaz - średni.
Aromat - popcorn.
Smak - lekko słodkawe, zbożowość nieco kwaskowa, pył ryżowy, posmaki gorzkawej goryczki.
w sumie nie było niesmaczne....
Comment
-
-
Niewiele się zmieniło w stosunku do powyższego opisu. Tyle że to co jest do wyniuchania to raczej nie popcorn, tylko słód, zbożowość, lekka mineralność. Dążono chyba do zrównoważenia goryczki i mocno słodowych nut, co częściowo się udało, choć te drugie cały czas wyłażą, a goryczka jest lekko żołędziowa.
W sumie szkoda czasu to na to piwo, choć rzeczywiście, tragiczne nie jest.
Comment
-
Comment