Lwiwśka, Lwiwśke Porter

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • jarekvip
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2009.03
    • 20

    #61
    Zapach obiecujący, ale w smaku dużo goryczki i faktycznie czuć alkohol (w sumie nie dziwne skoro z Ukrainy). Chyba nie będę wracał do tej pozycji mimo bardzo przyjaznej ceny (2,50PLN
    beer beer beer

    Comment

    • krsone82
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2009.12
      • 8

      #62
      lvivske porter

      alk.8,0 % ekstrakcik-20%???
      ciemny porterek o lekkiej goryczce, pozostawiający na języku posmak słodyczy i dymu, polecam naprawdę smaczne.

      Comment

      • bastion
        Major Piwnych Rewolucji
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2006.10
        • 1149

        #63
        Kolega myśli, że na forum jeszcze go nie dostrzeżono?

        Comment

        • jaozyrys
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2008.10
          • 154

          #64
          znalazłem właśnie w barku zagubiony egzemplarz z datą ważności do 17.09.09 W smaku wyczuwalna słodowość, słód palony i alkohol, ale ładnie zharmonizowane, nic się nie wybija na pierwszy plan, goryczka prawie niewyczuwalna. Względnie wytrawne. Wchodzi idealnie, niestety nie mam porównania z niewyleżakowanym

          Comment

          • Mikko
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2008.12
            • 583

            #65
            Na dzień dzisiejszy, jako umiarkowany ale koneser porterów, uważam Lwiwski za najlepszy jaki piłem, przypomina mi trochę lekko wzmocnionego Kostritzera właśnie ze względu na wytrawność i na lekkość w smaku mimo 8% a zarazem jest przyjemnie rozgrzewający. Do dostania w Bomi w Szczecinie, jutro idę po więcej

            Comment

            • Tapir
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2009.10
              • 730

              #66
              Kolor - bardzo ciemny rubin, pod światło piękne refleksy. Jaśniejszy niż rodzime portery bałtyckie.
              Piana - beżowa, średnio gęsta, na początku nawet wysoka ale dość szybko opada. Zosatje po niej dziurawy dywanik.
              Zapach - średnio intensywny, sporo nut winno-owocowych (wiśnia, śliwka), w tle palone słody.
              Smak - tutaj na odwrót: to ciemne słody i intensywne nuty palone grają pierwsze skrzypce, nieco kawy, w tle majaczą bardzo delikatnie słodkawe nuty suszonych owoców. Alkohol bardzo lekko wyczuwalny, przyjemnie rozgrzewa. Nieco mniej treściwe od "naszych" porterów.
              Wysycenie - dość niskie czyli dla portera w sam raz.

              Kupione jakiś czas temu w Zofmarze. Schowało mi się gdzieś w kącie szafki i zdążyło się o 3 miesiące przeterminować, jeśli dobrze pamiętam to świeży miał nieco więcej tych owocowych akcentów ale i bardziej wyczuwalny alkohol.
              To pite w tej chwili bardzo mi smakuje, chociaż nieco się różni od polskich porterów - jest trochę lżejsze i bardziej wytrawne.
              Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.

              Comment

              • CyboRKg
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2010.04
                • 594

                #67
                Faktycznie jasniejszy niz polskie portery. Piany prawie wcale. Sporo goryczki w smaku jak w porterze z Zywca, ale na szczescie znacznie lepiej uwarzony niz zywiecki, bo alkoholu w smaku nie czuc w ogole
                Porter wysokiej klasy, niczego mu nie mozna zarzucic oprocz ceny - 4,9zl za butelke to troche drogo. Musze go kiedys porownac bezposrednio z "Grand Imperialem" z Ambera. Oba sa swietne!
                "Jedno pivo ne vadi!"
                "Kupuje tylko w polskich sklepach!"

                Comment

                • purc
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2009.02
                  • 650

                  #68
                  Moim zdaniem bardzo kiepski porter. Piany właściwie brak, a smak to nieprzyjemne połączenie goryczki z ze spirytusowym alkoholem. Przepaść między tą nędzą a Warmińskim, Grandem , czy Komesem jest oczywista.A jednak ... -wciąż nie mogę się nadziwić temu rozrzutowi opinii - Obcy są wśród nas?

                  Comment

                  • docent
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2002.10
                    • 5205

                    #69
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika purc Wyświetlenie odpowiedzi
                    Moim zdaniem bardzo kiepski porter. Piany właściwie brak, a smak to nieprzyjemne połączenie goryczki z ze spirytusowym alkoholem. Przepaść między tą nędzą a Warmińskim, Grandem , czy Komesem jest oczywista.A jednak ... -wciąż nie mogę się nadziwić temu rozrzutowi opinii - Obcy są wśród nas?
                    Spokojnie, piłem przedwczoraj lwowskiego portera (jakaś względnie świeża warka, dokładnej daty nie podam niestety) i rzeczywiście jest bardzo słabe. Czyli po prostu piwo obniżyło swe loty albo mieliśmy wątpliwą przyjemnośc piw zwaloną warkę.
                    Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                    Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                    Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                    Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                    Comment

                    • Tapir
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2009.10
                      • 730

                      #70
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika purc Wyświetlenie odpowiedzi
                      Obcy są wśród nas?
                      Czułek jeszcze nie mam, ale coś mnie ostatnio czoło swędzi
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika docent Wyświetlenie odpowiedzi
                      Spokojnie, piłem przedwczoraj lwowskiego portera (jakaś względnie świeża warka, dokładnej daty nie podam niestety) i rzeczywiście jest bardzo słabe. Czyli po prostu piwo obniżyło swe loty albo mieliśmy wątpliwą przyjemnośc piw zwaloną warkę.
                      właśnie tak czytam i myślę; albo słaba warka albo leżakowanie mu tyle daje Mnie ten porter smakował jako piwo lekko przeciągnięte poza termin, jako świeże i pite jakieś pół roku temu też go całkiem nieźle wspominam.
                      Niepokoi mnie ta spirytusowa nuta, mam 2 Lwiwskie kupione niedawno specjalnie na przetrzymanie (po ostatniej degustacji po prostu stwierdziłem, że warto), sprawdzę, czy ten alkohol się jakoś przegryzie w piwie po lekkim przeleżakowaniu.
                      Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.

                      Comment

                      • docent
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2002.10
                        • 5205

                        #71
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Tapir Wyświetlenie odpowiedzi
                        Niepokoi mnie ta spirytusowa nuta, mam 2 Lwiwskie kupione niedawno specjalnie na przetrzymanie (po ostatniej degustacji po prostu stwierdziłem, że warto), sprawdzę, czy ten alkohol się jakoś przegryzie w piwie po lekkim przeleżakowaniu.
                        Generalnie portery lepiej smakują przeleżakowane, tracą swą alkoholowość na rzecz większego bogactwa smaku i zapachu. Jednak z takiej nędzy jak jest obecnie ciężko będzie coś wyciągnąć...
                        Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                        Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                        Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                        Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                        Comment

                        • Tapir
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2009.10
                          • 730

                          #72
                          Aż tak źle? Wodniste? Za bardzo goryczkowe/alkoholowe?
                          Najwyżej przyda się przy jakiejś mniejszej okazji. Na razie niech sobie stoi gdzieś w głębi szafki.
                          Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.

                          Comment

                          • dryx
                            † 1966-2017 Piwosz w Raju
                            • 2002.04
                            • 1735

                            #73
                            Mój egzemplarz nadal warzony we Lwowie. Z kontry wynika, że obecnie to piwo jest robione w 3 miejscach na Ukrainie. Lwów jest oznaczony literą C. Ekstrakt 20, alkoholu 8 %. Piękna piana, utrzymuje się długo, pozostawia ślad na ściance szklanki. Ładny aromat palonego słodu, wysycenie w sam raz. Przyjemny smak palonego słodu, mniej treściwe niż nasze portery. Barwa bardziej przeźroczysta pod światło. Ładna etykieta i dedykowany kapsel.
                            Attached Files

                            Comment

                            • eutanatos
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2010.11
                              • 43

                              #74
                              Kupujemy:
                              Piwo kupione w sklepie ALMA za 4.49zł.

                              A teraz szybciutko do domu….


                              Oglądamy:
                              Bardzo ładna etykieta. Złote litery na czarnym tle i zielone logo browaru. Na kontretykiecie mnóstwo napisów cyrylicą + polska naklejka ze składem, ekstraktem , alkoholem. Kapsel zielony o gotyckiej stylistyce. Bardzo pozytywne - 5.

                              Nalewamy:
                              Piwo koloru ciemnej wiśni, klarowny, przezroczysty pod światło. Podoba mi się 4.5.Piana biało-bursztynowa, ładnie się wzbudza. Mieszanka malutkich i dużych bąbli.

                              Wąchamy i próbujemy :
                              Pachnie sfermentowanym ziarnem i trochę dymem. W tle czuć alkohol. Nie najgorzej 4.Smak to przede wszystkim palona kawa i wędzarnia lekka słodycz. Na drógim planie zamaskowana goryczka oraz alkohol. To delikatny, kremowo - aksamitny porter. Żywiecki ma brutalniejszy, ostrzejszy smak4.5.

                              Pijemy i podsumowujemy:
                              Cieniutki kożuszek piany utrzymał się na całej powierzchni piwa 4.5. Piwo cały czas buzuje, dobrze nasycone 4.5. Nawet dopijając ostatni łyk nie czuje wodnistości 5

                              Smakuje mi! Będę pijał regularnie. Jak na taką jakość z importu kosztuje grosze...
                              Nota : 4,571

                              Comment

                              • zgoda
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2005.05
                                • 3516

                                #75
                                Dla mnie za bardzo w nim czuć było alkohol, aż drapał w gardle.

                                Ale:
                                1. ja się nie znam
                                2. nie przepadam za porterami
                                3. w ogóle nie lubię piw mocnych

                                W dodatku butla 0.5l dla tak mocnego piwa to chyba przegięcie.

                                Kupiłem w Almie celem spróbunku i trochę żałuję.
                                Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X