Carlsberg warzy to piwo w Kijowie, Lwowie i Zaporożu. Nie wiem jak oficjalnie nazywa się zakład Carlsberga w Kijowie. Adres: Пирогівський шлях, 137, Києв.
5,5% alk. Warzą ze słodu jęczmiennego oraz jęczmienia niesłodowanego. Pasteryzowane
Piwo nawiązuje do historii piwowarstwa lwowskiego, ale już w nazwie i opisie jest dziwacznie - łacinką "Lwiwskie Eksportowe" i dalej "piwo switłe". Jakiś pomysł marketingowca - ani ukraiński, ani polski. Na kontrze obok ukraińskiego informacja po rumuńsku na rynek mołdawski. Tam może to przejdzie. W innym wypadku jest dziwacznie.
Aromat - słodowy, trochę suszonego ziarna, ciut owocowego kwasku
Piana - wyższa, trwała, z długim kożuszkiem
Barwa - złota
Wysycenie - umiarkowane, potem łagodne, znikome musowanie, pod koniec znika
Smak - słodowy, trochę zbożowy z kwaskiem. Łagodny chmiel (siano, łąka) z delikatną goryczka. Kwasek zaczyna szybko dominować, męczy i jest zbyt duży (nie jest to efekt zepsucia).
Treściwość - pełne piwo
Zapach, wygląd - ok. Potem już gorzej, zbyt małe wysycenie, kwaśnawe w smaku. Lekki przyjemny powiew chmielowy nie ratuje tego piwa. Według mnie lokuje się w przedziale między "słabo" a "źle" i to znacznie bliżej tego drugiego.
5,5% alk. Warzą ze słodu jęczmiennego oraz jęczmienia niesłodowanego. Pasteryzowane
Piwo nawiązuje do historii piwowarstwa lwowskiego, ale już w nazwie i opisie jest dziwacznie - łacinką "Lwiwskie Eksportowe" i dalej "piwo switłe". Jakiś pomysł marketingowca - ani ukraiński, ani polski. Na kontrze obok ukraińskiego informacja po rumuńsku na rynek mołdawski. Tam może to przejdzie. W innym wypadku jest dziwacznie.
Aromat - słodowy, trochę suszonego ziarna, ciut owocowego kwasku
Piana - wyższa, trwała, z długim kożuszkiem
Barwa - złota
Wysycenie - umiarkowane, potem łagodne, znikome musowanie, pod koniec znika
Smak - słodowy, trochę zbożowy z kwaskiem. Łagodny chmiel (siano, łąka) z delikatną goryczka. Kwasek zaczyna szybko dominować, męczy i jest zbyt duży (nie jest to efekt zepsucia).
Treściwość - pełne piwo
Zapach, wygląd - ok. Potem już gorzej, zbyt małe wysycenie, kwaśnawe w smaku. Lekki przyjemny powiew chmielowy nie ratuje tego piwa. Według mnie lokuje się w przedziale między "słabo" a "źle" i to znacznie bliżej tego drugiego.
Comment