Miałem to piwo przetrzymać do przyszłego roku, ale teraz jest lepszy moment by je otworzyć i wypić za wolność naszych sąsiadów...
Lwowski browar, który nawiązuje do polityki. Znany między innymi z:
Putin Huilo:
czy Kyiv not Kiev:
W tym wypadku nazwa nawiązuje do przypadającej w 2017 r. 100 rocznicy powstania Ukraińskiej Republiki Ludowej, która funkcjonowała w l. 1917-21 a na jej czele stał
Symon Petlura, z którym Polacy wspólnie walczyli z rosyjskimi bolszewikami.
Imperialny stout z wędzonymi gruszkami i suszonymi śliwkami
Ekstr. 22%
Alk. 10%
IBU 60 (na stronie podali 66)
Aromat - początkowo wyraźniejsze wędzenie, ale dość ulotne. Pod nim przyjemne suszone owoce, potem łagodniej palony słód, czekolada
Piana - zdecydowanie wysoka, zwarta, beżowa, trwała
Barwa - smolista, nieprzejrzysta
Wysycenie - średnie, wyraźnie musuje
Smak - owocowo-wędzony profil, tony owocowego destylatu leżakowanego w drewnianej beczce (być może to efekt wędzenia gruszek dodanych do warzenia). Alkohol wyczuwalny, ale na akceptowalnym poziomie, wyraźnie rozgrzewa. Poza tym suszona śliwka, finisz palony
Wyraźne w smaku, oryginalne, fajne owoce wędzone i suszone w smaku i aromacie.
Alkohol trochę drapie, ale poza tym bardzo dobre i to nie ze względu na obecną sytuację.
Lwowski browar, który nawiązuje do polityki. Znany między innymi z:
Putin Huilo:
czy Kyiv not Kiev:
W tym wypadku nazwa nawiązuje do przypadającej w 2017 r. 100 rocznicy powstania Ukraińskiej Republiki Ludowej, która funkcjonowała w l. 1917-21 a na jej czele stał
Symon Petlura, z którym Polacy wspólnie walczyli z rosyjskimi bolszewikami.
Imperialny stout z wędzonymi gruszkami i suszonymi śliwkami
Ekstr. 22%
Alk. 10%
IBU 60 (na stronie podali 66)
Aromat - początkowo wyraźniejsze wędzenie, ale dość ulotne. Pod nim przyjemne suszone owoce, potem łagodniej palony słód, czekolada
Piana - zdecydowanie wysoka, zwarta, beżowa, trwała
Barwa - smolista, nieprzejrzysta
Wysycenie - średnie, wyraźnie musuje
Smak - owocowo-wędzony profil, tony owocowego destylatu leżakowanego w drewnianej beczce (być może to efekt wędzenia gruszek dodanych do warzenia). Alkohol wyczuwalny, ale na akceptowalnym poziomie, wyraźnie rozgrzewa. Poza tym suszona śliwka, finisz palony
Wyraźne w smaku, oryginalne, fajne owoce wędzone i suszone w smaku i aromacie.
Alkohol trochę drapie, ale poza tym bardzo dobre i to nie ze względu na obecną sytuację.
Comment