Sarmat, Za Stepana

[becik]

Сармат, За Степана!

Browar "Sarmat" - Donieck. alk. 3.8%, ekstr 11%. Jaśniutkie, starsznie jasniutkie, bardziej jasne niż barwa słomkowa, klarowność całkowita, piana gruboziarnista, obfita, opada w dość szybkim tempie, dobrze gazowane, aromat mocno-chmielowy. Wsmaku lekko kwaskowate, pozostawia duży smak goryczki w ustach, doskonale gasi pragnienie Ogólnie piwo do przepicia/wypicia byle nie za często.

[alstro]

no coz, "Za Stepana" (Stiepan to rusycyzm!) to jedno z gorszych produktow tego ciekawego browaru! Sarmat wychodzi na coraz lepsza pozycje... produkuje duzo piw tzw. zywch czyli niepasteryzowanych. ostatnio w Kijowie pilem "Ukrainskie" i jestem zachwycony!!! jak tylko znajde etykiete napisze o nim osobno!

na marginesie:
Stepan kojarzy mi sie z Bandrowcami i dodatkowo wplywa negatywnie na moj "wkus"