Czernihiwśkyj, Czernihiwśke Bahriane

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Budvar
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2005.09
    • 265

    #16
    CZERNIHIWSKIE BAGRIANE

    CZERNIHIWSKIE BAGRIANE
    Alkohol 5,0% Ekstrakt 13,5%
    ---------------------------------

    Piana: wysoka, gęsta, a nawet „sztywna”, w kremowej tonacji, opadając pozostawia dość pokaźny dywanik [5]
    Kolor: ciemnobursztynowy, klarowny, naprawdę piękny, ale zmuszony byłem obniżyć notę po dokladniejszym zapoznaniu się z informacją na kontrze („karmelnyj barwnik" ) [4]
    Zapach: karmel z kwiatowymi akcentami, ładny choć ciut mało wyrazisty [4]
    Smak: delikatny, choć z wyraźnie zaznaczoną goryczką, prócz karmelowo-palonej nuty wyczuwałem też coś innego (w braku inwencji co też to może być, sięgnąłem po informacje na kontrze i, po krótkich zmaganiach z cyrylicą, cały czar prysł w jednej chwili: "gliukoznyj syrop" ) - gdyby nie to, nota mogla być wyższa [4]
    Wysycenie: akuratne [4,5]
    Opakowanie: klasyczne, o oszczędnej grafice, a mimo to (a może właśnie dlatego ?) eleganckie i przykuwające wzrok, w ładnej, biało-czerwonej kolorystyce (choć poprzednia wersja etykiety podobała mi się jeszcze bardziej) [4.5]
    Ocena (wg ARTomatu): [4.150]
    Uwagi: Zakupione i wypite w Kijowie; szkoda, że piwko sztucznie ulepszane, bo naprawdę mi smakowało, zwłaszcza, że nieczęsto zdarza się mi pić piwa "polotmave" w Polsce...

    Comment

    • Hrustgurd
      Porucznik Browarny Tester
      • 2007.05
      • 431

      #17
      Kupiony w Petersburgu.

      Kolor: ciemno miedziany.
      Zapach: truskawkowo-malinowy, notki w zasadzie karmelowy. Ale szybko znikl.
      Piana: dobra, wielka.
      Smak: slodki, "syrop", czyli "sok" latwo czuje sie. Dobrze, ze nie wiele goryczy zostawili. Jesli nie patrzec na kontru, to piwo wyglada smacznym.

      Comment

      Przetwarzanie...
      X