Obołoń, Biłe

[Pendragon]

U Dyrektora już jest, właśnie się nim raczę (piwem oczywiście) pierwszy raz w życiu.
Na etykiecie nie znalazłem wzmianki o ryżu. Za to jest informacja, że zostało wyprodukowane za zgodą i wg. receptury Obołonia, ale nie w Kijowie tylko w Piwowarni Ziberta w Fastowie.

[tomolek]

Piana - gęsta, drobna, niestety bardzo szybko znika. (3)
Barwa - spodziewałem się, że będzie jaśniejsza... Piwo mętne, nie odbiega od innych pszeniczniaków, porawnie, bez rewelacji (4)
Zapach - przyjemny, owocowy, wyraźnie wyczuwalny zapach kolendry - mi to odpowiada (4,5)
Nasycenie - dla mnie wystarczające, nie lubię przesady. (4)
Smak - lekkie, świeże, delikatne, wybitnie orzeźwiające. Odczuwalny posmak kolendry. Mniej treściwie niż typowe piwa pszeniczne, rewelacyjne piwo na upały (5)
Opakowanie - etykiety Obolonia podobają mi się, łatwo je rozpoznać na półce (4,5)
Ogólnie baaaardzo sympatyczne piwo, idealne na takie upalne dni. Czasami bardziej mi smakują niż klasyczne Weisbiery.

[kopyr]

Zapach - przyjemny, owocowy, wyraźnie wyczuwalny zapach kolendry - mi to odpowiada (4,5)
(...)
Smak - lekkie, świeże, delikatne, wybitnie orzeźwiające. Odczuwalny posmak kolendry. Mniej treściwie niż typowe piwa pszeniczne, rewelacyjne piwo na upały (5)
(...)
Ogólnie baaaardzo sympatyczne piwo, idealne na takie upalne dni. Czasami bardziej mi smakują niż klasyczne Weisbiery.

Wszystko fajnie, tyle, że Bile z Obołonia to nie jest witbier, ani nawet birre blanche - to jest piwo jęczmienne tyle, że niefiltrowane.

[tomolek]

Wszystko fajnie, tyle, że Bile z Obołonia to nie jest witbier, ani nawet birre blanche - to jest piwo jęczmienne tyle, że niefiltrowane.

producent podaje w składzie słód pszeniczny...

[kopyr]

producent podaje w składzie słód pszeniczny...

Fakt, chyba sobie przypominam, że tak jest w istocie. Nie zmienia to jednak sprawy, jeśli chodzi o to, czy Bile jest witbierem. Zresztą może i masz rację. Mi do głowy nie przyszło porównanie tego z innymi witbierami, może kiepsko trafiłem. Zawsze myślałem, ze to normalny lager, tyle że niefiltrowany i z dodatkiem słodu pszenicznego. Widocznie sie myliłem. Będę musiał jeszcze kiedyś spróbować.

[tomolek]

Fakt, chyba sobie przypominam, że tak jest w istocie. Nie zmienia to jednak sprawy, jeśli chodzi o to, czy Bile jest witbierem. Zresztą może i masz rację. Mi do głowy nie przyszło porównanie tego z innymi witbierami, może kiepsko trafiłem. Zawsze myślałem, ze to normalny lager, tyle że niefiltrowany i z dodatkiem słodu pszenicznego. Widocznie sie myliłem. Będę musiał jeszcze kiedyś spróbować.

W sumie może się źle wyraziłem, porównywałem poprostu z piwami pszenicznymi ogólnie.
Piwo zawiera słód pszeniczny, ciekawe jednak jak dużo... Wydaje mi się jednak, że Biłe ma pewne cechy charakterystyczne dla piw pszenicznych w smaku i zapachu. Nawet wyczuć mozna lekką "kwaskowość". Tak czy inaczej piwo moim zdaniem wybitnie orzeźwiające i przerastające o niebo rodzime produkty z dodatkiem słodu pszenicznego (Faustus, Frater).

[Kamień]

Dziś w szklanicy - Obołoń Bile. Jak rozumiem, nie jest to na pewno kalsyczny witbier, ponieważ ma w składzie "jasny słód pszeniczny" a nie pszenice niesłodowaną

Kolor: Mętny, miodowy pomarańcz (a miało być białe ). No dobra, wiem, że i tak by nie wyglądało jak mleko .Jak na weizena to wygląda bardzo ciekawie, ale sam nie wiem co mam myśleć, w końcu to piwo ma udawać witbiera. Jest na pewno ciemniejsze niż Svyturys Baltas czy pszeniczny Okocim. Stawiam 4
Piana: Na początku piwo wieńczy godnie wyglądająca, biała, drobnoziarnista czapeczka. Szybko jednak zaczyna się redukować. Niezbyt gwałtownie, ale nieubłaganie i w równym tempie. Po wypicciu około 2/3 można już powiedzieć, że zniknęła zupełnie. Oceniam pianę na 3,5
Zapach: Na początku słaby, przy nalewaniu czuć "zielonobutelkowość". Gdy piłem pilsy z zielonych butelek to nie czułem różnicy, ale teraz jednak wyraźnie czuję - piwo z zielonej butleki ma charakterystyczny zapach. Choć z drugiej strony, nie powiem, żeby mi on bardzo przeszkadzał. W miarę picia, zapach staje się bardziej intensywny, czuć delikatnie kolendrę i skórkę pomarańczy, w tle wybijają się aromaty niepasteryzowanego Ciechana... Za zapach dam 4
Smak: Niezły, ale moim zdaniem jest za mało intensywny. Jest smaczne, ale jakby monotonne. Czuć cytusową kwaskowość, drożdże, odrobinę kolendry, lekko chlebowe tło i dość wyraźnym lekko cierpki grapefruitowy finisz. W miarę picia smak nabiera nieco intensywnosci. Wyczuwam też delikatną goryczkę, ale taką kojarzącą się raczej z miodem gryczanym...Ogólnie - 4
Nasycenie CO2: Duże i delikatne. Cały czas trzyma bardzo dobry poziom. Wiele piw może tego tylko pozazdrościć - daję 4,5
Opakowanie: Bardzo ładne, schludne, estetyczne. Zielono-złota kompozycja barw. Jeśli ktoś nie zna cyrylicy to i tak znajdzie wszystkie informacje na kontrze. Należy się 4,5

Kupione u Niesamowitego Dziada za 3,50zł. Całkiem smaczne i przyjemne piwko, choć spodziewałem się intensywniejszych i ciekawszych doznań smakowych. Obołoń Biały jawi mi się jako delikatne, kwaskowe piwko na ukojenie kaca lub palącego pragnienia. Zdaje się, że będę jednak wybierał Pszenicznego Obołonia. A teraz nadszedł czas na jakiegoś klasycznego, belgijskiego witbiera

[tomaniu86]

obołoń

mnie smak tego piwa przypomina smak szampana (ruskiego)

[jwojtynski]

rzeczywiście coś w tym jest. Zafascynowanym Czernihowskim Białym, zaszalałem w VegaBarze (Warszawa, Oboźna) i zakupiłem sobie... w porównaniu z Czernihowem Obołoniowy produkt ma za dużo goryczki jak na biłe...

[żąleną]

Fajny półpszeniczniak, idealny na czas, gdy napiłoby się czegoś lżejszego od klasycznego weizena, ale jednak z domieszką pszenicy.

Smak to mieszanka nut owocowych i trochę odległych pszenicznych, przyjemna kombinacja, pasuje mi. Tylko piana słabiutka jak pierwszy śnieg.

[bono_boniecki]

piana niezbyt trwała i niezbyt obfita
w zapachu rzeczywiście wyczuwalna kolendra, poza tym słodowe nuty i chmielowe.
w smaku zdecydowanie bardziej przypomina piwa jęczmienne, gdzieś w oddali czuć pszenicę.
poza tym orzeźwiające, przyzwoite.

[jacer]

Piana: duża, gęsta, opadła do dziurawego dywanika,
kolor: pilsowy, mętny od lekkiego osadu drożdżowego,
zapach: wyraźna kolendra, lekki chmiel,
smak: kolendra, lekka słodycz, mała goryczka, bardzo smaczne, gdyby było bardziej mocne byłby z niego fajny Tripelek,
wysycenie: Ok

Kontretykieta cała po Polsku. W składzie mamy: słód jęczmienny, jasny słód pszeniczny, syrop słodowy, chmiel, pektyny, kolendra, drożdże.

Wyprodukowano według receptury i za zgodą Obolon AT w Fastowie "Piwowarni Ziberta"

A więc czy nie powinno się zmienić tematu wątku?

[kishar]

Moja butelka pochodzi z Piwowarni Ziberta w Fastowie.
Barwa miodowa, średnio mętnawa.
Zapach fajny cytrusowy.
Piana taka sobie, dużo jej nie ma ale pozostaje do końca.
W smaku lekko cytrusowe,pewna kwaskowatość oraz goryczka w tle, wydaje się trochę za wodniste, ale odczucia pozytywne, jest to piwo do którego sięgam kiedy mam taką możliwość ale czernichowskie jest lepsze.
Nasycenie odpowiednie.
ocena 4.2

[shafran]

rzeczywiście ma taki posmak miodu gryczanego, takie piweczko na Aperitif kupione w zofmarze

[lumpskaut]

Piwo bardzo dobre, ale dwa razy miałem pecha i trafiły mi się egzemplarze skwaśniałe - teraz dwa razy się zastanowię, nim włożę Biłe do koszyka, a już na pewno nie będę kupował więcej niż jedną sztukę na raz. A szkoda, naprawdę szkoda. Czy tylko ja miałem takiego pecha?