Sławutycz, Arsenał Micne

[Sven]

Славутич, Арсенал Міцне

Kolor lekki pomarańcz, zbyt jasny jak na mocne piwo. Ekstr. to 16.5 a alk. to 7.4 %.
Piana wysoka, ale szybko opada. Gaz w zaniku, zapach to lekki chmiel i nieco słodu.
Smak wodnisty, bez silnego wyrazu, lekkie nuty karmelu ale naprawdę bardzo słabe.
Szczerze powiem, że jest to słaby produkt browaru Slavutic.

[sibarh]

Aktualnie piwo ma 7,2 % :

[sibarh]

Aktualnie piwo ma 7,2 % :

Aktualnie piwo ma 7,4%, eks. 16%:

[WojciechT]

Teraz piwo ma 6,8%, niestety nie zrobiłem zdjęcia.

Sikaczowaty mocny lager, można, ale po co?

[Petitpierre]

Aktualnie ma 8% przy 16 blg. Ten kierunek fermentacji się sprawdza, ale piwo musi być z przyprawami (jak Windsor Ale). Piana znikła. W zapachu znowu karmel, słodowe dość, pachnie jak piwo przynajmniej, a nie kwas (cf. recenzja Doms American style Ale). Nuta dolna trochę rozpuszczalnik. Smak słodki, mało chmielowy, posmak horilki, może miód? Troszkę przeszkadza nuta lakieru, zbyt odfermentowane i w zawysokiej temperaturze. Jak schłodzone, to pewnie idzie, ale prosto z piwnicy, daje jednak znak "stop." Kierunek biedronkowego vipa albo karpackiego. Siermiężne strasznie. Miałem oczekiwania w klasie Obolona czy Autorskiego.