Kałuśkyj, Kałuskie Eksportowe 14% (Do Krakowa)

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • delvish
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.11
    • 3508

    Kałuśkyj, Kałuskie Eksportowe 14% (Do Krakowa)

    Kolor bursztynowy. Piana słaba, nieco bardziej trwała niż w 11%, ładnie oblepia szkło. Zapach umiarkowany, wyraźnie słodowy, chlebowy. Wysycenie niskie. W smaku absolutnie dominuje słodowość. Goryczki nie stwierdziłem, pozostaje się domyślać, że jest schowana gdzieś pod słodem. Zawartość ekstraktu 14%, alkoholu 4,6%. Piwo pasteryzowane. Butelka bezzwrotna, brązowa 0,5l. Kontry brak. Etykieta i krawatka to majstersztyk, z krakowskimi widoczkami. Dużo informacji, smakowicie podanych.Słodowość fajna, w typie "zodiakowej", ale więcej chmielu poproszę do tego. W sumie rozczarowanie. Słodowych lagerów bez chmielu ci w Polszy dostatek. Nie trzeba po nie jeździć na Ukrainę.
    "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
    (Frank Zappa)

    "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
  • Jurgenau
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2012.06
    • 26

    #2
    Niestety oprócz ciemniejszej (bursztynowej) barwy, nic nie jest dobrego w tym piwie, chyba, że ktoś lubi, jak wyżej zostało już napisane, mocno słodowe lagery. Goryczka, która tutaj w minimalnej postaci jednak występuje jest dość dziwna, gdyż smakuje jakby na piwie leżała warstwa kurzu.

    Comment

    • Prusak
      Major Piwnych Rewolucji
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2005.07
      • 4472

      #3
      Hm, to dziwne. Bo co prawda kiedy piłem je rok temu we Lwowie, może do goryczkowych nie należało, ale jednak goryczka była wyraźnie wyczuwalna.
      Last edited by Prusak; 2012-09-30, 20:28.

      Comment

      • gramak
        Porucznik Browarny Tester
        • 2012.08
        • 267

        #4
        Pite wczoraj na asfalcie przy dworcu w Kałuszu Piwo cienkie, średnio słodowe z małym wysyceniem, ale za to etykieta mistrzostwo świata. Butelka opatrzona firmowym kapslem
        http://www.ohbeautifulbeer.com/

        Comment

        • dryx
          † 1966-2017 Piwosz w Raju
          • 2002.04
          • 1735

          #5
          Alkohol nadal 4,6 5, ekstrakt 14 blg.
          W składzie oprócz standardu mączka ryżowa i cukier oraz jęczmień piwowarski (wcześniej jest wymieniony słód jęczmienny).
          Kolor bursztynowy.
          Piana niska i krótkotrwała, szybko opada, nie pozostaje po niej ani śladu. Niewielkie pozostałości na szkle.
          Przyjemny zbożowo-owocowy aromat.
          W smaku zboże plus słodycz , goryczka nie występuje.
          Nagazowanie słabe.
          Niestety słodkie i nie do powtórzenia.
          Na plus zaliczyć można ładny design, etykieta plus kapsel. Dodatkowo kilka fragmentów w języku polskim - to takie odwoływanie się do piwowarskiej tradycji.
          Attached Files

          Comment

          Przetwarzanie...
          X