Fuller's, London Black Cab Stout

[Noriusz81]

Griffin Brewery,
Fuller's London Black Cab Stout,
but. 500 ml, zaw. ekstr. 11,5 %, zaw. alk. 4,5 % obj.,
najlepiej spożyć przed 30.09.2013

barwa - czarna, nieprzejrzysta;
piana - beżowa, delikatnie oblepia szkło, opada do cienkiej warstwy i pierścienia - które po "zakręceniu" tulipanem lekko się wzmagają;
aromat - wyczuwalne: gorzka czekolada, biszkopty, orzechy, kawa, palony słód;
smak - dobrze połączone gorzkie akcenty czekoladowe, z charakterystyczną dozą kawowej kwaskowatości, zakończone "popiołowym" finiszem;
wysycenie - średnioniskie

Baaardzo smakowity, godny polecenia dry stout.

[Noriusz81]

Brakująca wizualizacja:

[wpadzio]

Fuller's, London Black Cab Stout

Trochę dziwi brak tego piwa w browarbizowej bazie, biorąc pod uwagę markę producenta. No to będę pierwszy. London Black Cab Stout ma 11,5% ekstraktu i 4,5% alkoholu. W składzie dodatkowo owies.

Rubinowo połyskuje podczas nalewania. Po nalaniu zaś nieprzejrzysty najczarniejszy brąz.
Beżowo-brązowa piana, początkowo całkiem wysoka, o średniej teksturze. Opada do trwałej, cienkiej pierzynki, przy okazji zostawiając niewielkie wzorki na ściankach szklanki.
W zapachu piwo jest wyraziste. Wyczuwalne mocne stoutowe, palone, kawowe, karmelowe aromaty.
Smak wytrawny, lekko chlebowo ostry. Silne palone nuty. Do tego kawowe, karmelowe i czekoladowe odcienie. Na podniebieniu wyraźna i długo utrzymująca się palona goryczka. Nieznacznie kwaskowe w odbiorze.
Nagazowanie niskie, prawidłowe dla stylu. Treściwość nie jest zbyt duża, piwo ma mimo wszystko gładki charakter.
Butelka w charakterystycznym kształcie najnowszej serii browaru. Bardzo ciekawa etykietka z czarna taksówką, utrzymana w czarno-szarej szacie kolorystycznej, ze złotymi i białymi akcentami w liternictwie. Kapsel czarny ze złotym gryfem - symbolem browaru.

Zacny stout, który w zasadzie nie podlega krytycznym uwagom. Osobiście może co najwyżej podniósłbym nieco treściwość - pomimo dodatku owsa jest naprawdę nieduża. Generalnie jednak Black Cab Stout to naprawdę piwo z prawdziwie czarnym charakterem. W pełni zasługuje na 9 w skali 1-10.

[DariuszSawicki]

Świetny stout, piję dziś to piwo pierwszy raz i jestem bardzo zadowolony. Jedyna może wada, to taka, że piwo jest trochę za wodniste, ale po kolei...

Kolor czarny, gdzieś tam pod światło jakieś malutkie oczko rubinu pojawia się.
Piana kremowa, gęsta, może i mogła trwać dłużej i przede wszystkim wyżej, ale ślad na końcówce jest wręcz jak z maślanki. Trochę martwi osad u góry szklanki.
W zapachu dominuje paloność, która ociera wręcz się o wędzoność, ale karmel to wszystko ładnie uspokaja. Brakuje kawy naturalnej, bo zbożowa jest.
Smak jest delikatny, ale można oczywiście cieszyć się tym piwem. Palony słód odpowiednio wysoki i daje on przyjemny kwasek. Kawa wyraźniejsza niż w aromacie, nawet bardziej ziarnista i typu Arabica niż zbożowa. To nie koniec... czekolada gorzka, z dużym procentem kakao jeszcze uprzyjemnia picie tego stoutu.
Wysycenie niskie, wygląd jak na zdjęciu kolegi wyżej.

Bardzo mi smakowało, ale więcej ciała słodowego bym poprosił. Piwo z datą do 23.07. 2015.

[yaro74]

Dziś dopiero piłem to piwo i natrafiłem na ten temat.

Trochę dziwi brak tego piwa w browarbizowej bazie, biorąc pod uwagę markę producenta.

Okazuje się, że Wpadzio nie miał racji, bo temat istniał wcześniej, tylko Noriusz81 wprowadził to piwo pod nazwą browaru Griffin, a jest to ten sam browar w Chiswick:

http://www.browar.biz/forum/showthread.php?p=1108684&highlight=black+cab+stout#post1108684

Co do piwa, to niewiele przez te prawie 2 lata się zmieniło, może za wyjątkiem wyczuwalnych orzechów w aromacie i nieco większej kwaskowości. Niestety dalej treściwość jest zbyt mała i piwo jest trochę wodniste, jednak i tak jest bardzo smaczne.
Opakowanie bez zmian.