Kupione w Marks & Spencer za 8,90 zł.
Pite 5 marca 2013 r.
500 ml, 5,0% alk.
Według informacji z kontry zasyp składa się ze słodu jeczmiennego i pszenicznego. Chmielono angielskimi odmianami Boadicea i First Gold oraz nowozelandzką Nelson Sauvin, by uzyskać lekkie nuty cytrusowe oraz ogólny orzeźwiający charakter.
Kolor: Nasycone złoto, idealnie klarowny, pasuje do "letniego" piwa.
Piana: Niska, znika błyskawicznie niemal do zera.
Zapach: Istotnie bardzo orzeźwiający i świeży, głównie owocowo-kwiatowy, ale i z ciekawymi nutami cytrusowo-ziołowymi.
Smak: Piwo nieszczególnie treściwe, ale w wyraźnymi nutami owocowymi i wyczuwalnymi efektami słodu pszenicznego. Goryczka słabiutka, jest troszkę smakowych nut chmielowych.
Opakowanie: Jak na zdjęciu. Etykieta dość stonowana, podobna do innych "southwoldów", kapsel z Union Jackiem typowy dla piw z Marks & Spencer.
Uwagi: Całość raczej lekka i letnia, sprawdziłaby się jako piwo sesyjne, choć jakichś niebywałych wrażeń nie zapewnia.
Pite 5 marca 2013 r.
500 ml, 5,0% alk.
Według informacji z kontry zasyp składa się ze słodu jeczmiennego i pszenicznego. Chmielono angielskimi odmianami Boadicea i First Gold oraz nowozelandzką Nelson Sauvin, by uzyskać lekkie nuty cytrusowe oraz ogólny orzeźwiający charakter.
Kolor: Nasycone złoto, idealnie klarowny, pasuje do "letniego" piwa.
Piana: Niska, znika błyskawicznie niemal do zera.
Zapach: Istotnie bardzo orzeźwiający i świeży, głównie owocowo-kwiatowy, ale i z ciekawymi nutami cytrusowo-ziołowymi.
Smak: Piwo nieszczególnie treściwe, ale w wyraźnymi nutami owocowymi i wyczuwalnymi efektami słodu pszenicznego. Goryczka słabiutka, jest troszkę smakowych nut chmielowych.
Opakowanie: Jak na zdjęciu. Etykieta dość stonowana, podobna do innych "southwoldów", kapsel z Union Jackiem typowy dla piw z Marks & Spencer.
Uwagi: Całość raczej lekka i letnia, sprawdziłaby się jako piwo sesyjne, choć jakichś niebywałych wrażeń nie zapewnia.