Arbor Ales Ltd, Bristol, Devon
Motueka, Single Hop Series
Golden Pale Ale kondycjonowany w butelce
alk. 4.0%
www.arborales.co.uk
Wygląd: Jasnozłote, mimo delikatnej dekantacji widać efekty chmielenia na zimno, piana biała, obfita, drobnopęcherzykowa szybko przechodząca w grubo ale strukturę trzyma i zostaje do końca, po wzbudzeniu odradza się na nowo.
Aromat: Typowy dla nowozelandzkich chmieli, owoce cytrusowe, raczej nie ma słodkich owoców tropikalnych (mango, melon), nie wyczuwam słodowości. Aromat jest wyraźny ale nie uderza w nozdrza, nie powala na kolana (może to wina wieku piwa, data ważności do końca lipca 2013). Trochę jakby żywiczny w tle.
Smak: Piwo wytrawne, mało w nim ciała, ciężko doszukać się czegoś poza solidną goryczką. Jest ona typowa, grejfrutowa, pozostająca ale nie zalegająca, przyjemna. Ciężko mi porównać jej moc do jakiegoś znanego piwa o bardzo wysokim IBU, gdyż jeszcze nie miałem okazji takowego próbować Jak dla mnie piwo trochę za cienkie, lubię smaki pochodzące od słodu, lubię gdy balansują z goryczą i pięknym aromatem. Po dolewce przelałem trochę osadu drożdżowego co dodało piwu ciała ale zmieniło smak na lekko "błotnisty".
Ogólnie: Piwo smaczne, orzeźwiające ale bez sensacji smakowych. Za tą cenę (£2.55) można mieć na przykład Man v. Beer z tego samego browaru, które bardziej odpowiada moim preferencjom.
Motueka, Single Hop Series
Golden Pale Ale kondycjonowany w butelce
alk. 4.0%
www.arborales.co.uk
Wygląd: Jasnozłote, mimo delikatnej dekantacji widać efekty chmielenia na zimno, piana biała, obfita, drobnopęcherzykowa szybko przechodząca w grubo ale strukturę trzyma i zostaje do końca, po wzbudzeniu odradza się na nowo.
Aromat: Typowy dla nowozelandzkich chmieli, owoce cytrusowe, raczej nie ma słodkich owoców tropikalnych (mango, melon), nie wyczuwam słodowości. Aromat jest wyraźny ale nie uderza w nozdrza, nie powala na kolana (może to wina wieku piwa, data ważności do końca lipca 2013). Trochę jakby żywiczny w tle.
Smak: Piwo wytrawne, mało w nim ciała, ciężko doszukać się czegoś poza solidną goryczką. Jest ona typowa, grejfrutowa, pozostająca ale nie zalegająca, przyjemna. Ciężko mi porównać jej moc do jakiegoś znanego piwa o bardzo wysokim IBU, gdyż jeszcze nie miałem okazji takowego próbować Jak dla mnie piwo trochę za cienkie, lubię smaki pochodzące od słodu, lubię gdy balansują z goryczą i pięknym aromatem. Po dolewce przelałem trochę osadu drożdżowego co dodało piwu ciała ale zmieniło smak na lekko "błotnisty".
Ogólnie: Piwo smaczne, orzeźwiające ale bez sensacji smakowych. Za tą cenę (£2.55) można mieć na przykład Man v. Beer z tego samego browaru, które bardziej odpowiada moim preferencjom.