Ramsgate, Revelation Cat Double Dealer

[Gringo]

To chyba jakiś kontraktowiec. Na retebeer uznawane jest jako piwo włoskie, natomiast na swoich stronach internetowych (jeżeli dobrze rozumiem) warzą to piwo w Anglii. Jak się coś bliżej wyjaśni to będziemy zgłaszać do przenoszenia.

Kolor: ciemny bursztynowy, matowy,
Piana: bardzo delikatnie beżowa, trwała i dość wysoka,
Zapach: w zupełności dominuje chmiel z owocami (brzoskwinia), świeżo ścięta trawa, przyjemny,
Smak: ostry, niemal pikantny, goryczka intensywna taka sosnowa, niemal nie wyczuwalna baza słodowa, zbyt mało złożony,
Wysycenie: niskie,
Opakowanie: w zasadzie po raz pierwszy zakupiłem piwo pod wpływem opakowania, jako staremu komodorowcowi łezka w oku się zakręciła i to dlatego jak niżej...

[yaro74]

To chyba jakiś kontraktowiec. Na retebeer uznawane jest jako piwo włoskie, natomiast na swoich stronach internetowych (jeżeli dobrze rozumiem) warzą to piwo w Anglii.

Tak warzą piwo w miejscowości Broadstairs w hrabstwie Kent ale firma jest chyba włoska.

[wrednyhawran]

Piwowar z Włoch warzy kontraktowo w Anglii.

[x57]

Kolor jasny bursztyn, mętne.
Piana niska, nietrwała.
Aromat bogaty cytrusy, owoce tropikalne, sporo lasu, średnia słodowość, lekka trawiastość, po ogrzaniu dochodzi korzenność i lekki alkohol.
Smak średni słód, cytrusy, las, korzenność, alkohol praktycznie niewyczuwalny może lekka likierowatość, lekko rozgrzewające, lekka trawiastość, po ogrzaniu lekki karmel.
Goryczka średnia do średnio-wysoka, bardzo czysta.
Pełnia średnio-niska, gładkie, wysycenie średnio-niskie.

Bardzo dobry balans.
Wybitnie pijalne, nie czuć mocy, goryczki też dla mnie do 3-cyfrowej wartości IBU brakuje tak z 50

[TTOP]

barwa: ciemnozłota, zamglone
piana: drobnopęcherzykowa, zwarta, biała, warstewka pozostaje do końca, oblepia szkło
aromat: żywiczny, mango, intensywny; później wyczuwam coś zielonego - trawa? sosna? Coś w tym stylu
smak: żywiczny, alkohol wyczuwalny przez grzanie w przełyku, smak najpełniej odda chyba stwierdzenie "likier chmielowo-żywiczny". Po pewnym czasie dochodzi słód
goryczka: dosyć wyraźna, ale nie powala, jest przykryta przez alkohol i słód, nie zalega i nie jest długa
wysycenie: odpowiednie

Uwagi: pite z butelki, zakupione w Piwoszu w Wawie. Moim zdaniem piwo jest blisko terminu ważności, gdyż chmiel i goryczka były jakby zwietrzałe, no i za mało intensywne w stosunku do skali na piwie - 4,5/5 i stylu (IIPA). Nie mogę tego stwierdzić na 100%, bo rubryka z datą ważności jest wytarta (nie wypełniona?). Chętnie powtórzyłbym świeże - na to nie miałem wpływu, gdyż piwo było prezentem. W pitej przeze mnie wersji - lekki zawód.

[von_scheisse]

Kolor: Głębokie złoto, praktycznie bursztynowy, lekko mętne.
Piana: Piana obfita, średnio pęcherzykowa, trwała. Ładnie oblepia szkło.
Zapach: Owoce tropikalne, po ogrzaniu lekki alkohol.
Smak: Słodowy, żywiczno-owocowy (owoce tropikalne), na finiszu bardzo silna, lekko apteczna i długa goryczka. Piwo treściwe, ale nie słodkie

Piwo mimo mało szlachetnej goryczki - bardzo dobre. Data przydatności do spożycia do stycznia 2016 r.