Greene King, Abbot Reserve

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • wpadzio
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼🍼
    • 2011.06
    • 2654

    Greene King, Abbot Reserve

    Angielski strong ale, warzony tylko w listopadzie i grudniu. Alkohol 6,5%. Na Wyspach ten styl określa się zgrabnym mianem winter warmer.

    Barwa herbaciano-miedziana. Całkowicie klarowna.
    Kremowa piana o drobnej teksturze. Szybko opada do wyraźnej i trwałej szumowinki na powierzchni. Mocno oblepia szklankę.
    Głęboki aromat długo dojrzewającego piwa. Suszone owoce, głównie śliwki. Karmel, nieco kawowego ziarna. A także słodowa nuta. Do tego dość wyraźnie odczuwalne alkoholowe tchnienie.
    W smaku w stosunku do wrażeń zapachowych pojawiają się także wydatne owocowe estrowe klimaty oraz wrażenie pewnej paloności. Mamy też nieco cierpką goryczkę, która długo zalega na podniebieniu. Słodowość pełna, o słodkawym charakterze. Alkohol na średnim poziomie, dość mocno grzeje w przełyku. W dalekich posmakach cień ziarnistości.
    Nagazowanie niewysokie, odbieram je jako lekko niewystarczające.
    Zgrabna przeźroczysta biała butelka, jak to często u Angoli. Ładna etykietka o nietypowym kształcie biskupiej mitry. Na krawatce informacja o złotym medalu na brukselskim Monde Selection w 2010 roku. Kapsel firmowy Greene Kinga.

    Ciekawe piwo, które pomimo stosunkowo niedużej zwartości alkoholu odbiera się jako całkiem pełny trunek. Pomimo pewnej slodkości sprawia jednak wrażenie wytrawnego. Na pewno dobrze sprawdzi się w zimowe wieczory, bowiem alkohol wyraźnie rozgrzewa. Jak dla mnie ma nieco zbyt niskie wysycenie, co odbiera mu sporo rześkości. 8 w skali 1-10.
    Attached Files
    Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
    Serviatus status brevis est
    3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020
  • Javox
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2009.11
    • 6460

    #2
    No i w końcu ja też wypiłem to piwo...

    No zimy nie ma bo sierpień ale o tym przeczytałem po fakcie
    Ogólnie opis poprzedni jest dość szczegółowy, trafny i aktualny więc dodam tylko jakieś szczegóły od siebie.

    Zawartość alko 6,5% nieduża? No może dla Polaków, w Anglii to mocarz.
    Gaz powiedziałbym że średni.
    No i wytrawność umowna... dla mnie typowo słodkie z nutami kawy i suszy owocowych.
    A "gęstość"? i tak duża jak na ten spory browar.

    Ale wypiłem bez problemu

    PS: Szata graficzna bez zmian.
    Last edited by Javox; 2017-08-11, 20:33.

    Comment

    • wpadzio
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼🍼
      • 2011.06
      • 2654

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wpadzio Wyświetlenie odpowiedzi
      Angielski strong ale, warzony tylko w listopadzie i grudniu. Alkohol 6,5%...
      Ciekawe piwo, które pomimo stosunkowo niedużej zwartości alkoholu odbiera się jako całkiem pełny trunek...
      Na pewno dobrze sprawdzi się w zimowe wieczory, bowiem alkohol wyraźnie rozgrzewa...
      1-10.
      Javox, bardzo możliwe, że testowałem wtedy właśnie kolejną wersję bota do recenzji i coś mu się popiórkowało. Kolejne wersje były już bardziej niezawodne
      Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
      Serviatus status brevis est
      3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

      Comment

      • Javox
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2009.11
        • 6460

        #4
        Anglicy /żulopodobni i degeneraci z Polski/ piją turbo-Karpackie, Czarną Perłę, Czarny Okocim i supermocne wynalazki np. z Holandii... to jest dla nich sens życia...

        Porównanie z Rezerwą ich piwa przegrywają ale o ejlowych strongach przecież nawet nie wiedzą.

        Pospolity Anglik zalewa się lekkim lagerem i nudnym ejlem... a za kilka pensów więcej mogli by troszkę podnieść swoją "kulturę"...

        Comment

        Przetwarzanie...
        X