Summer Wine, Diablo

[leona]

A: 6% obj.
E: n/n

Kolor złoty, mocno opalizujący.
Piana biała, drobna, wysoka. Szybko opadła do cieniutkiej warstewki.
Aromat tropikalnych owoców, cytrusów (grejpfrut) i sosnowego lasu. Nie jest bardzo mocny ani zniewalający ale jednoznaczny i przyjemny.
Smak delikatnie słodowy, do tego stopnia, że piwo przez cały czas wydaje się wodniste. Szybko przechodzi w goryczkę, niewysoką ale długą i wyraźną.

Nie wiedząc, że ten browar mocno eksperymentuje z amerykańskimi chmielami, kupiłem Diablo jako wyspiarskie IPA. Zdjęcie kapsla wystarczyło żeby przekonać się o pomyłce.
Bardzo lubię takie AIPA - jasne, dość mocno odfermentowane, z długą ale delikatną goryczką. Piwo niesamowicie pijalne, wręcz sesyjne.
Ciekawe jak posmakuje wersja lana? Wróble ćwierkają, że niedługo możemy się przekonać.

[Hapek]

Pite w tamtym roku i zrobiło na mnie bardzo dobre wrażenie. Cenowo również nie wygląda tragicznie, bo płaciłem bodajże poniżej 9 zł. Warto spróbować.


Jeszcze tak nawiasem mówiąc to przestrzegam przed porterem z tego browaru co się zwie Teleporter. Jednym słowem ohyda.

[ZOFMAR_BIS]

Piwa z browaru Summer Wine będą lada dzień w sprzedaży :-). Także Daibolo.

[Dreamer]

styl: IPA
alk. 6,0%

Browar Summer Wine założyło w 2008 r. trzech kumpli: Andy Baker, James Farran i Meyrick Kirk. Wypuścili na rynek kilka kompletnie nudnych piw w duchu Yorkshire, gdzie działają (a którego ikoną tradycyjnego piwowarstwa jest Sam Smith). Po dwóch latach chłopaki się przebudzili i dziś znani są jako jeden z najbardziej innowacyjnych brytyjskich browarów. Wkrótce po wypuszczeniu nowofalowych piw Summer Wine sklasyfikowano w pierwszej piątce najlepszych browarów craftowych w UK. Chlopaki okazali się niezwykle płodni, innowacyjni, wypuszczali mnóstwo piw w różnych stylach, pojawiły się całe serie piw black IPA czy saison single-hop, z czasem zaczęli wymyślać nowe rzeczy (np. Double Belgian Black Rye Pale Ale). Dziś wymieniani są (obok BrewDoga, czy Thornbridge) jako jedni z inicjatorów piwnej rewolucji na Wyspach i są znani z wysokiej jakości swoich piw.
Flagowym piwem Summer Wine, wprowadzonym zaraz po zmianie wizerunkowej, jest testowana IPA. Klasyka klasyk - chmielona Citrą i Chinook, aby było cytrusowo i egzotycznie. Czy takie piwa mogą jeszcze zadziwić? Spora goryczka, IBU 80.

BARWA: jasnozłota
ZAPACH: głównie grejpfruty, ale jakoś tak mniej intensywnie, do tego ciekawa pilsowata ziołowość - całość smakowita, ale bez emocji
SMAK: w skrócie: smaczne, bardzo pijalne IPA bez nadmiaru owocowych wrażeń - z chmielowych nut czuć właściwie tylko grejpfruty, które z aromatu szybko przeistaczają się w  mocną, wyrazistą goryczkę, obecną aż do długiego posmaku; ale ciekawostką jest tu co innego - solidna baza słodowa, w postaci bardzo apetycznych słodkawych nut chlebowych, zbożowych, później pojawiają się towarzyszące im aromaty ziołowe, piwniczne (to już od chmielu); tak mocna kontra słodowa świetnie balansuje chmielowe grejpfruty i tworzy niesamowicie pijalne piwo; jakkolwiek piwo nie odkrywcze, ale całość bardzo dobra.