Adnams, Gunhill

[x57]

Mild 4,0% alk.

Kolor ciemnobrązowy, z rubinowymi przebłyskami.
Piana niska, przybrudzona, średnio-pęcherzykowa, niezbyt trwała.
Aromat dużo estrów, lekki karmel, lekki chmiel, słodowość, lekko opiekana, minimalna czekolada, lekki alkohol (przy 4,0% ?! po ogrzaniu wychodzą nuty palone, pojawia się więcej czekolady i minimalny acetaldehyd.
Smak słodowość, owocowe estry, lekka paloność, chmiel, finisz karmelowy-czekoladowy
Goryczka, średnio-niska, długa, trochę szorstka.
Odczucie ustach pełnia niska, wręcz wodniste, wysycenie średnio-niskie.

Pijalność słaba.
Jest przeciętnie, za dużo tych estrów jak na milda, chmielu chyba też trochę za dużo.

[zgroza]

Jak ja dawno zdjęcia nie dodawałem... ale trzeba pomagać Sibarhowi. Wybaczcie kiepską ostrość więc.


Smakowo rzeczywiście mocno estrowo-owocowe, w kierunku jagodowym, spora goryczka a mały aromat, Lekko przegazowane, mało zbalansowane. Wypić można, ale nie wrócę do niego.