Greene King, Morland Old Speckled Hen

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • GaryFisher
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2009.10
    • 739

    #16
    Kolor: ciemny bursztyn, trochę jak mocna herbata, podbarwiony delikatnie na czerwono [5]

    Piana: trwała, kremowa, drobnoziarnista, niezbyt wysoka ale zostaje do końca [4.5]

    Zapach: intensywny, przy nalewaniu unosi się aromat owocowo rozpuszczalnikowy, inny niż w belgijskich ejlach, po chwili zostaje mieszanka wiśni, jabłek, cytrusów, fig, gruszek i aromatycznego chmielu, do tego delikatna nuta drożdżowa, trochę chleba i bakalii [5]

    Smak: pełny, aksamitny, taka pulchna, puszysta podstawa słodowa, przywodząca na myśl maślane bułeczki, aromat chmielu i wytrawna chmielowa, jakby lekko pestkowa goryczka pozostająca długo na podniebieniu, owoce już nie dominują ale równoważą i dopełniają kompozycję, dochodzi do tego banan, orzechy, suszone owoce i jeden Zeus wie co jeszcze, smak jest tak bogaty, że wydaje się niemożliwe wychwycenie wszystkich smaczków wypijając jedną tylko butelkę [5]

    Nasycenie: delikatne, podkreśla aksamitność i tą "puszystość" piwa [5]

    Opakowanie: flaszka i etykieta trochę inne niż u nas, ale też biała z wytłoczoną nazwą browaru, biała ośmiokątna etykieta z miedzianą obwódką, kontra i krawatka również w kolorze miedzi, eleganckie i z daleka rozpoznawalne [5]

    Uwagi: od conajmniej pięciu lat obracałem w rękach flaszki tego piwa będąc w różnych sklepach, odstraszała mnie jednak cena, musiałem dotrzeć aż na wyspy żeby wkońcu się skusić (a przy obecnym kursie funta opłaciłoby mi się jednak dokonać zakupu w PL;
    Jak głosi notka na kontrze, uwarzono je z okazji 50-lecia fabryki samochodów MG w związku z czym przyjęło ono nazwę starego samochodu używanego do objazdów zakładów MG - "The Owld Speckled Un";
    Morland Brewing, Bury St. Edmunds, Suffolk IP33 1QT England; www.oldspeckledhen.co.uk; 08000321799
    Zakupione w: Sainbury's Place, na "PKP" Victoria, London
    Degustowane: 12.12.2012 ok. godz. 22.00
    Data ważności: 10.2012
    Soundtrack: "A Sphere in the Heart of Silence" by John Frusciante & Josh Klinghofer
    Tylko idiota ma porządek, geniusz panuje nad chaosem

    Comment

    • Livres
      Porucznik Browarny Tester
      • 2012.04
      • 324

      #17
      Najtańszy (6,89 - Carrefour Arkadia) i chyba najsłabszy angielski ale, z jakim miałem przyjemność. Bardzo delikatny i co za tym idzie, trochę za mało wyrazisty. Ale goryczka nadal wyborna. Powtórki nie przewiduję, bo w podobnej cenie (7,40) mam Bishops Finger.

      Comment

      • wpadzio
        Major Piwnych Rewolucji
        🍼🍼
        • 2011.06
        • 2654

        #18
        Kolor bursztynowo-herbaciany, złamany nieznacznie miedzią.
        Piana sympatyczna, lekko kremowa. Mocno się klei do szklanki. Do końca całkiem spora szumowinka.
        Aromaty słodowo-owocowe, podszyte delikatnym karmelem.
        Smak dość mało wyrazisty. Goryczka nie zachwyca. Jest, owszem goryczka orzecha włoskiego, czuć też karmelową słodowość, jednak wszystko to takie wycofane, przytłumione. Finisz jest dość łagodny, posmaki szybką nikną. Brakuje wyraźnie akcentu, wyrazu, charakteru...
        Nagazowanie jest według mnie odrobinę za niskie.
        Opakowanie to biała butelka jak na zdjęciu YouPetera. Etykietka też bez zmian, na owijce dodano zaś symbol złotego medalu na festiwalu Monde Selection w Brukseli w 2009r. Ogólnie piwo opakowane bardzo przyjemnie i stylowo. Kapsel firmowy (Morland, nie Greene King )

        Reasumując, mam stosunek ambiwalentny do tego elja - z jednej strony to bardzo smaczne piwo stołowe/sesyjne dla kogoś zmęczonego lagerami/pilsnerami, z drugiej jednak strony to dość słabe ale, które nie oddaje w pełni tego co angielskie bittery potrafią sobą reprezentować. Dlatego za promocyjną cenę 6,99zl jak najbardziej, zaś za 10,99zl zupełnie odpada.
        6,5 w skali 1-10 (odniosłem się jednak do stylu przy ocenie).
        Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
        Serviatus status brevis est
        3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

        Comment

        • kamcio1990
          Porucznik Browarny Tester
          • 2010.11
          • 300

          #19
          Ale z bardzo dobrą pianą, mocną goryczką i wysokim nasyceniem. Szału nie ma, ale pije się z przyjemnością.

          Comment

          • Oskaliber
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2010.05
            • 727

            #20
            Kolor: Bursztynowy, klarowny.
            Piana: Koloru złamanej bieli, drobna. Niezbyt obfita ale dosyć trwała.
            Zapach: Słodowość z minimalnym karmelem i chmielowością.
            Smak: Średnio treściwe. Słodowość równoważona nutką paloną i wyraźną, ziemistą goryczką. To wszystko ze szczyptą ale'owej owocowości.
            Wysycenie: Dosyć wysokie, jak na angielskie standardy grubo ponad normę.
            Ogółem: Bardzo dobre, choć bez problemu można wymienić paru lepszych przedstawicieli stylu.
            BeerFreak.pl

            Comment

            • WojciechT
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2012.09
              • 2546

              #21
              Niesamowite, musiałem szukać tematu dotyczącego tego piwa aż na 10 stronie działu z piwami angielskimi, a przecież (wydaje mi się) jest piwem dosyć popularnym i pewnie połowa czytelników tego forum miała już okazję się z nim spotkać. Ja też piłem je już kiedyś, jednak nie wydało mi się na tyle ciekawe, by warto było o tym wspominać. Ale może coś się zmieniło?

              Mam wrażenie, że kiedyś bardziej mi smakował. Ten nabyty przeze mnie w Lidlu zdaje się mieć bardzo delikatny, herbaciany kolor i smak, zdecydowanie wytrawny (w końcu to bitter), z lekką goryczką. Ciało wydaje się nikłe, prawie wodniste, do tego przypałętał się jakiś metaliczny posmak (jednak test skórny tego nie potwierdza). W aromacie czuć też czerwone owoce, ale całość wydaje mi się dosyć średnia. Wiecie – takie piwo do wypicia i zapomnienia; klasyczny przykład piwa sesyjnego, które można popijać w ogóle nie zastanawiając się nad smakiem, gdyż ten jest po prostu nijaki.

              Albo poprzewracało się w głowie od tych wszystkich american blablabla.

              Comment

              • sibarh
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛
                • 2005.01
                • 10387

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika WojciechT Wyświetlenie odpowiedzi
                Niesamowite, musiałem szukać tematu dotyczącego tego piwa aż na 10 stronie działu z piwami angielskimi
                A od czego jest wyszukiwarka
                2800 nowe piwa opisałem na forum
                Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
                Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

                Comment

                • Petitpierre
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🥛🥛🥛🥛
                  • 2014.01
                  • 2566

                  #23
                  Piłem kiedyś, warto przypomnieć, zwłaszcza za lidl'owską cenę.

                  Barwa ładna, klarowna, bursztyn z refleksami cynobru, piana taka o, ale ważne jest piwo.

                  Aromat: nuta górna owocowa, nuta dolna, mocno ziemista i gorzka. Owoce typu starych jabłek, brzoskwiń, jakiś pigwowiec, troszkę sherry fino. Bardzo przyjemna nuta, alkohol niewyczuwalny. W nucie dolnej mamy troszkę mokrych liści, las po deszczu, w ogóle o czym szumią wierzby-taka żaluzja.

                  Smak: piwo dość słodowe, toffi, karmel, odrobina skórki pomarańczowej, na finiszu bardzo lekka goryczka (to jednak Pale Ale, a nie Bitter), dość pełne jak na ekstrakt 12.1, przyjemnie wytrawne. Wizualnie, podoba mi się flaszeczka i objętość 355ml. i nie jest to piwo sesyjne, dlatego można się nim delektować. Dobrze zrobione, po angielsku chmielone typowe Amber Ale, z tych lżejszych.
                  Last edited by Petitpierre; 2014-06-23, 11:14.
                  Mały porterek-przyjaciel nerek

                  Comment

                  • Javox
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2009.11
                    • 6411

                    #24
                    Piana - średnia, na dłużej cienka warstewka.
                    Barwa - bursztyn.
                    Aromat - lekko owocowe, lekki karmel, metal od chmielu.
                    Gaz - średni.
                    Smak - słodowe, nie za słodkie, lekko goryczkowe, lekko alkoholowe.

                    No kolejne piwo zaliczone dzięki marketowi na L. nie było źle.
                    Attached Files

                    Comment

                    • jarek84
                      Szeregowy Piwny Łykacz
                      • 2014.06
                      • 29

                      #25
                      Kolor: Piękna, oryginalna barwa bursztyn mieniący się w kolor herbaciany [4.5]
                      Piana: raczej standardowa, niewielka; opada i redukuje się dość mocno, po jakimś czasie prawie do 0, co jest słabe, ponieważ ta barwa współgra tylko dobrze z pianą, później zbyt mocno przypomina to herbatę [2.5]
                      Zapach: niezbyt intensywny; czuć karmelowość, nuty kawy, słodowość, chmielu prawie, że nie czuć [4]
                      Smak: smak jest ciekawy, pierwsze co czuć to jakby połykało się zimną herbatę, i już przez moment pomyślałem, że smak będzie pusty, po jednej, dwóch sekundach zaskoczenie- piwo ma długi finisz przyjemnej goryczki i karmelowości. goryczka nie jest zbyt mocna, raczej delikatna, szlachetna w twojej wymowie. piwo raczej nie zmienia swojego smaku w czasie degustacji, za każdym razem finisz jest taki sam, może mniej zaskakujący i przez to mniej wyczuwalny. piwo nie męczy, ale nudzi pod koniec, także w sumie rozumiem dlaczego jest dostępne w małej butelce [4.5]
                      Nasycenie CO2: niskie, jadłem przedtem truskawki i nie wyczułem negatywnego połączenia; może nawet zbyt niskie- piwo momentami smakuje jak herbata [3.5]
                      Opakowanie: chyba najnudniejsze opakowanie, wypiłem te piwo na początku, bo myślałem, że będzie najbardziej standardowe [3]
                      Ocena ogólna: nie wiem, bo nie ma przelicznika, za to minus dla tego portalu

                      Comment

                      • jacekwerner
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍼🍼
                        • 2004.05
                        • 2852

                        #26
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jarek84 Wyświetlenie odpowiedzi
                        Kolor:
                        Ocena ogólna: nie wiem, bo nie ma przelicznika, za to minus dla tego portalu

                        Na tym portalu piw zagranicznych nie oceniamy w sposób Artomatowy, jak chcesz przyznawać punkty, to przelicz sobie sam
                        Ochotnicza Straż Piwna
                        BAZA = 7446

                        Comment

                        • Swiezy
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2013.09
                          • 50

                          #27
                          Kolor: Herbaciany, bardzo ładny. [4,5]
                          Piana: Biała, drobnopęcherzykowa, szybo opada, trochę zdobi szkło [3]
                          Zapach: Mimo, że piwo ma 5% wyczuwalny jest alkohol w aromacie, trochę metalu, lekkie nuty słodowe, biszkoptowe oraz kwiatowe. Ogólnie aromat słaby, raczej na minus. [2,5]
                          Smak: Bardzo gładkie, bardzo pijalne, goryczka raczej niska, w smaku wyczuwalne owoce, trochę ciastek/biszkoptów, ale bardzo malutko, brakuje mi troszkę ciała w tym piwie, wszystkiego jest jakby za mało. Czuć alkohol mimo, że to tylko 5%. [3]
                          CO2: W sam raz[3,5]
                          Opakowanie: Raczej standard, nie powala, ale też nie ma się co czepiać [3,5]

                          Comment

                          • leona
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2009.07
                            • 5853

                            #28
                            W drodze na piłkę kupiłem butelczynę i na czas gierki włożyłem do strumyka (w zasadzie rowu melioracyjnego )
                            Po kopaninie wchodziło dobrze ale mimo to nie oparłem się wrażeniu, że jest to w swojej kategorii piwo raczej słabe. Idealnie opisał to wpadzio.
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wpadzio Wyświetlenie odpowiedzi
                            ... z jednej strony to bardzo smaczne piwo stołowe/sesyjne dla kogoś zmęczonego lagerami/pilsnerami, z drugiej jednak strony to dość słabe ale, które nie oddaje w pełni tego co angielskie bittery potrafią sobą reprezentować. ...
                            Z drugiej strony jeśli miałbym wybierać koncerniaka z Ż. T czy O. albo tego to stawiam na ejla i wolę wydać 2,99 zł na skromne 0,355 l niż na nasze 0,5 l.

                            No to zrobiłem laskę Angolom, to emanacja mojej murzyńskości

                            Comment

                            • meszek0009
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2014.04
                              • 247

                              #29
                              Kolor - idealnie bursztynowy, ładny.
                              Piana - jak na coli, tylko jaśniejsza, nie ma po niej śladu po parunastu sekundach.
                              Aromat - przyjemne ejlowe owoce, biszkoptowo - toffee słodowość i metaliczność (ale czy na pewno od chmielu ?), nie jakaś uderzająca, ale wyraźna. Z chmielowych aromatów coś bardzo odległego, nie potrafię tego nazwać. Średnio intensywny.
                              Smak - w smaku czuć słodowość - toffee, karmel i znowu ejlowe owoce, czerwone (porzeczki głównie). Lekko ziemiste, goryczka słaba, ledwie zaznaczająca się, potęgowana trochę przez ogólną wytrawność piwa. Generalnie pustawe, nic ciekawego, ale również wole wydać 3 zł na to 0,355 niż 2,50 zł na 0,5 (rodzimego) Specjala.
                              Wysycenie - potężne, stanowczo za wysokie.

                              3.4/5

                              Wiele się nie spodziewałem, i rzeczywiście, takie do posiadówy, żeby popijać niewiele zastanawiając się nad odczuciami. Za 3 zł jak najbardziej ok.

                              Comment

                              • Joj
                                Kapral Kuflowy Chlupacz
                                • 2014.06
                                • 32

                                #30
                                Kolor: dobrze zaparzona herbata - jak piszą przedmówcy niestety bardzo przypomina czarną herbatę ten kolor, ale jak uświadamiałem sobie, że to jest piwo, to mi odpowiadał - lubię intensywny kolor i wiedziałem, że będzie przyjemnie się piło.
                                Piana: gdy nalałem do szkła przez chwilę wysoka by szybko nie zostało z niej nawet wspomnienie;/
                                Zapach: Słodowość, chmielowość i są jakieś refleksy, ale chyba ze względu na temperaturę w jakiej piłem, albo moją ignorancję nie mogłem się doszukać co to takiego - błądziłem jakby w ciemności i po chwili przeszedłem do czynów.
                                Smak: początkowo puste - czułem jakbym pił wodę gazowaną, po chwili daje jednak jakiś smak, choć raczej delikatny. Wrażenie psuło kilka spraw: brak piany (zupełny!), zbyt mocne nagazowanie, kolor, który jest ładny ale bez piany wypada słabo. Jakby ktoś mi postawił to myślałbym, że jakiś bezsmakowy browar niskiego lotu.
                                Wysycenie: moim zdaniem zbyt duże.
                                Opakowanie: ciekawe, niestandardowa pojemność - jakiś to plus tego piwa.
                                Mam na szczęście jeszcze jedną butelkę i będę ją degustował i innych warunkach - może zmienię ocenę.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X