styl: brown ale
alk. 6,2%
Brown ale - synonim nudy w brytyjskim piwowarstwie. Dziś już bardzo rzadko spotykany styl w browarach przemysłowych, za to wskrzeszany przez rzemieślników, najczęściej z rozmaitymi dodatkami dla urozmaicenia, głównie orzechami. Thornbridge poszedł dalej i do brzeczki dodano... masło orzechowe (!!!), a na cichą fermentację dodatkowo do tanków orzechy ziemne. I tylko duże zaufanie do tego znakomitego browaru pozwala na beztroski zakup butelki piwa, po którym - właściwie - nie wiadomo, czego się spodziewać.
BARWA: ciemnobrązowa
ZAPACH: intensywna, głęboka, karmelowo-orzechowa słodowość
SMAK: zaskakująco orzeźwiające, kwaskowate piwo! I bez śladów żadnego masła! Rześkie, lekko kwaskowate nuty towarzyszą solidnemu profilowi słodowemu - mnóstwo orzechów, trochę karmelu i biszkoptów - i idealnie go balansują, gwarantując wysoką pijalność; chmiel właściwie nie odgrywa tu żadnej roli, no może poza pewną ziemistością w końcówce
alk. 6,2%
Brown ale - synonim nudy w brytyjskim piwowarstwie. Dziś już bardzo rzadko spotykany styl w browarach przemysłowych, za to wskrzeszany przez rzemieślników, najczęściej z rozmaitymi dodatkami dla urozmaicenia, głównie orzechami. Thornbridge poszedł dalej i do brzeczki dodano... masło orzechowe (!!!), a na cichą fermentację dodatkowo do tanków orzechy ziemne. I tylko duże zaufanie do tego znakomitego browaru pozwala na beztroski zakup butelki piwa, po którym - właściwie - nie wiadomo, czego się spodziewać.
BARWA: ciemnobrązowa
ZAPACH: intensywna, głęboka, karmelowo-orzechowa słodowość
SMAK: zaskakująco orzeźwiające, kwaskowate piwo! I bez śladów żadnego masła! Rześkie, lekko kwaskowate nuty towarzyszą solidnemu profilowi słodowemu - mnóstwo orzechów, trochę karmelu i biszkoptów - i idealnie go balansują, gwarantując wysoką pijalność; chmiel właściwie nie odgrywa tu żadnej roli, no może poza pewną ziemistością w końcówce
Comment