Tweet
styl: American pale ale
alk. 5,3%
Co ma Rów Mariański i Lup'in w przebraniu nurka wspólnego z piwowarstwem? Kwestię rozjaśnia nieco opis piwa na etykiecie: "transpacific pale ale". Skojarzenie jest dość odległe, ale - nie ukrywam - intrygujące. Rów Mariański jest położony w strefie rowów oceanicznych, które geologicznie stanowią strefę ścierania się dwóch potężnych płyt tektonicznych: pacyficznej i indoaustralijskiej. Wyczuwam tu pewną nieścisłość w toku myślenia chłopaków z Weird Beard, którzy potraktowali go jako strefę kontaktu kontynentalnej płyty północnoamerykańskiej z indoaustralijską. A co z tego wynika? Ano to, że w piwie jest i chmiel z Ameryki Północnej (Citra), i z Nowej Zelandii (Pacific Gem).
"Mariana Trench" jako pacyficzne pale ale od samego początku jest w ofercie browaru, choć początkowo było to piwo tylko na chmielach nowozelandzkich (Nelson Sauvin i Pacific Gem) i nazywało się South Seas pale ale. Jakiś czas temu pojawiły się jednak kłopoty ze zdobyciem większych ilości Nelsona i chłopaki postanowili na stałe zastąpić go Citrą oraz zmienić nazwę piwa.
BARWA: złota, silne zmętnienie ze sporym osadem na dnie butelki
ZAPACH: słodkie owoce egzotyczne (mango, maracuja), ale niezbyt intensywnie
SMAK: standardowa słodka w aromacie egzotyka (mango, ananas, maracuja) z towarzyszeniem wyrazistej, ale niezbyt mocnej cytrusowej goryczki; baza słodowa niewyczuwalna, piwo pozostaje jednolicie chmielowe; w tle można odnaleźć dalekie drzewno-popiołowe akcenty goryczkowe chmielu Pacific Gem, który wyhodowano jako krzyżówkę w oparciu o tradycyjną brytyjską odmianę Fuggles; dobry, czysty owocowy bukiet, ale w sumie nic odkrywczego.
alk. 5,3%
Co ma Rów Mariański i Lup'in w przebraniu nurka wspólnego z piwowarstwem? Kwestię rozjaśnia nieco opis piwa na etykiecie: "transpacific pale ale". Skojarzenie jest dość odległe, ale - nie ukrywam - intrygujące. Rów Mariański jest położony w strefie rowów oceanicznych, które geologicznie stanowią strefę ścierania się dwóch potężnych płyt tektonicznych: pacyficznej i indoaustralijskiej. Wyczuwam tu pewną nieścisłość w toku myślenia chłopaków z Weird Beard, którzy potraktowali go jako strefę kontaktu kontynentalnej płyty północnoamerykańskiej z indoaustralijską. A co z tego wynika? Ano to, że w piwie jest i chmiel z Ameryki Północnej (Citra), i z Nowej Zelandii (Pacific Gem).
"Mariana Trench" jako pacyficzne pale ale od samego początku jest w ofercie browaru, choć początkowo było to piwo tylko na chmielach nowozelandzkich (Nelson Sauvin i Pacific Gem) i nazywało się South Seas pale ale. Jakiś czas temu pojawiły się jednak kłopoty ze zdobyciem większych ilości Nelsona i chłopaki postanowili na stałe zastąpić go Citrą oraz zmienić nazwę piwa.
BARWA: złota, silne zmętnienie ze sporym osadem na dnie butelki
ZAPACH: słodkie owoce egzotyczne (mango, maracuja), ale niezbyt intensywnie
SMAK: standardowa słodka w aromacie egzotyka (mango, ananas, maracuja) z towarzyszeniem wyrazistej, ale niezbyt mocnej cytrusowej goryczki; baza słodowa niewyczuwalna, piwo pozostaje jednolicie chmielowe; w tle można odnaleźć dalekie drzewno-popiołowe akcenty goryczkowe chmielu Pacific Gem, który wyhodowano jako krzyżówkę w oparciu o tradycyjną brytyjską odmianę Fuggles; dobry, czysty owocowy bukiet, ale w sumie nic odkrywczego.
Attached Files