Castle Rock, (Marks & Spencer) Cascade Pale Ale

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • wpadzio
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼🍼
    • 2011.06
    • 2654

    Castle Rock, (Marks & Spencer) Cascade Pale Ale

    Założony w 1997 roku, ale już mocno posadowiony na rynku rzemieślnik z ojczyzny Robin Hooda, czyli Nottingham, warzy dla sieci Marks & Spencer. Single Hop z amerykańskim chmielem Cascade. Na bazie słodów Maris Otter. Alkohol 5%.

    Złota, wpadająca w bursztynową klarowna barwa.
    Piana o dość drobnej teksturze i leciutko kremowym odcieniu. Szumowiną staje się po trzech minutach, ale zostawia sporo wzorków na ściankach szkła.
    Zapach kwiatów, perfum, trochę cytrusów i ziół. Wiadomo. Dalej słody, nieco ciasteczkowe, ale z mocną ziarnistą podbudową. I cień drożdży na koniec.
    Smak zdradzający jednak umiarkowane nachmielenie. Stosunkowo niska goryczka, choć wygasa długo w osi czasu na podniebieniu. Oczekiwania smakowe były nieco wyższe, a tutaj tylko lekki grejfrut i w dalszym planie jakieś kwiaty i trochę słodyczy. Pojawia się też słodowa, ziarnista baza.
    Nagazowanie średnie, choć ma tendencję do wyraźnego spadku w trakcie degustacji.
    Butelka ze stylową, ale nudnawą etykietą. W podobne wyposaża M&S wszystkie swoje produkty, niezależnie gdzie je kontraktuje. Tak samo z kapslem, tutaj też z motywem brytyjskiej flagi.

    Pomimo chmielowego charakteru mam wrażenie, że to piwo jest zbyt wodniste. Treściwość jest na poziomie mniej ekstraktywnych golden ale. W odbiorze zatem przejrzyście i nieco bezbarwnie. Na lato ujdzie. 7 w skali 1-10.
    Attached Files
    Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
    Serviatus status brevis est
    3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020
  • darekd
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍺🍺🍺
    • 2003.02
    • 12651

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wpadzio Wyświetlenie odpowiedzi
    Single Hop z amerykańskim chmielem Cascade.
    Ha, a ja kupiłem egzemplarz z Cascadem z upraw brytyjskich, co zaznaczyli na ecie.
    Szkoda, że nie mogłem porównać bezpośrednią z Twoją wersją, ale jak będziesz w M&S to sam możesz porównać We Wrocławiu mieli jakieś promocje.


    Wizualnie i w zapachu podobnie. w smaku słodowość trochę taka różano-landrynkowa, ciut herbatników, w aromacie ma to odzwierciedlenie w tych lekko kwiatowo-perfumowych tonach. To właśnie najmniej mi odpowiada w brytyjskich pale ale. Natomiast chmiel w smaku wydaje mi się w tym wypadku zdecydowany, nawet trochę ściągający. Piwo raczej nie było chmielone na zimno i w związku z tym może aromat nie daje poczucia wysokiego nachmielenia, ale w ustach zostaje posmak goryczki z lekkim kwaskiem.

    Jest to poprawne piwo, pite bezpośrednio po innej propozycji "single hop" od M&S (brytyjski Jester) z Adnamsa:



    któremu moim zdaniem wyraźnie ustępuje.
    Attached Files
    Last edited by darekd; 2015-11-08, 22:57.

    Comment

    • wpadzio
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼🍼
      • 2011.06
      • 2654

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedzi
      Szkoda, że nie mogłem porównać bezpośrednią z Twoją wersją, ale jak będziesz w M&S to sam możesz porównać We Wrocławiu mieli jakieś promocje.
      Darku, ja swój egzemplarz nabyłem jakoś tak jeszcze bliżej ostatniej zimy, czyli będzie prawie rok Mogło się tam coś od tego czasu pozmieniać.
      Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
      Serviatus status brevis est
      3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

      Comment

      • darekd
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🍺🍺🍺
        • 2003.02
        • 12651

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wpadzio Wyświetlenie odpowiedzi
        Darku, ja swój egzemplarz nabyłem jakoś tak jeszcze bliżej ostatniej zimy, czyli będzie prawie rok Mogło się tam coś od tego czasu pozmieniać.
        No to pozamiatane, a byłoby ciekawe doświadczenie

        Comment

        • Javox
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2009.11
          • 6455

          #5
          Kolejne angielskie ale... tym razem dla "droższej" sieci w UK.

          Piana - większa na początku, potem cienka, niepełna warstewka.
          Lacing - nie za dużo.
          Barwa - złota.
          Gaz - średni.
          Aromat - nawet niezła ziołowość.
          Smak - słodkawy ejlik z goryczką ziołową.

          Jak na grupę popularny, masowy ejl to całkiem spoko.

          Graficznie konwencja mało zmieniona.

          Comment

          Przetwarzanie...
          X