styl: saison
alk. 3,8%
Andy Smith zapatrzony jest w Evina O'Riordaina z Kernela do tego stopnia, że oferta Partizana bardzo przypomina tę drugą. Fakt, jest dużo skromniejsza - Smith mnoży chmielowe wariacje nt. IPA i APA bardziej powściągliwie, ale w stylu saison wyraźnie przegonił konkurenta. Tutaj oferta podobna jest do innego browaru po sąsiedzku - Brew By Numbers. Mnóstwo wersji z rozmaitymi owocami, chmielami, przyprawami. Piwo, które akurat wpadło mi w ręce to saison z dodatkiem cytryny i tymianku.
BARWA: jasnosłomkowa
ZAPACH: niezbyt intensywny aromat cytrynowy, niestety, bardzo podobny do aromatów zwykłych piw owocowych czy radlerów, słodkawy i jakiś taki mało naturalny; jest też lekka ziołowość
SMAK: tu już znacznie lepiej - dominuje intensywny, kwaśnawo-cierpkawy wątek cytrynowy, który zgrabnie przenika się z lekko dzikimi nutami drożdżowymi (nie jest to typowa "końska derka", ale dalekie skojarzenia ze stajnią, słomą, wsią w ogóle - fajne); w smaku nie ma śladu słodyczy - jest kwaskowatość, rześkość i dzikość, no i w końcu wiążąca to wszystko trawiasta, zielona nuta ziołowa (choć trudno byłoby wskazać konkretnie na tymianek); bardzo dobre i udane piwo, idealne na gorące dni
alk. 3,8%
Andy Smith zapatrzony jest w Evina O'Riordaina z Kernela do tego stopnia, że oferta Partizana bardzo przypomina tę drugą. Fakt, jest dużo skromniejsza - Smith mnoży chmielowe wariacje nt. IPA i APA bardziej powściągliwie, ale w stylu saison wyraźnie przegonił konkurenta. Tutaj oferta podobna jest do innego browaru po sąsiedzku - Brew By Numbers. Mnóstwo wersji z rozmaitymi owocami, chmielami, przyprawami. Piwo, które akurat wpadło mi w ręce to saison z dodatkiem cytryny i tymianku.
BARWA: jasnosłomkowa
ZAPACH: niezbyt intensywny aromat cytrynowy, niestety, bardzo podobny do aromatów zwykłych piw owocowych czy radlerów, słodkawy i jakiś taki mało naturalny; jest też lekka ziołowość
SMAK: tu już znacznie lepiej - dominuje intensywny, kwaśnawo-cierpkawy wątek cytrynowy, który zgrabnie przenika się z lekko dzikimi nutami drożdżowymi (nie jest to typowa "końska derka", ale dalekie skojarzenia ze stajnią, słomą, wsią w ogóle - fajne); w smaku nie ma śladu słodyczy - jest kwaskowatość, rześkość i dzikość, no i w końcu wiążąca to wszystko trawiasta, zielona nuta ziołowa (choć trudno byłoby wskazać konkretnie na tymianek); bardzo dobre i udane piwo, idealne na gorące dni
Comment