Ciemny, mocny (6% alk.) ejl awansowany na rateBeer do kat. Old Ale
Chmiele: Progress, Styrian Goldings, Cascade
Aromat - słodowy z tonami słodkiej śliwki i czekolady
Piana - średnia, kremowa, gęsta, z trwalszym kożuszkiem
Barwa - prawie czarna, pod światło bardzo ciemny brąz, nieprzejrzyste
Wysycenie - łagodne, lekko podszczypuje
Smak - słodowy, z tonami kakaowego ciastka, fig, ciemnych owoców nasączonych delikatnym alkoholem, potem umiarkowana goryczka od chmielu i trochę od ciemnych słodów. Leciuteńki alkohol wyczuwalny, trochę rozgrzewa. W ustach pozostaje całkiem długa, wyraźna goryczka
Treściwość -spora
Przypomina mi trochę Tally-Ho Adnamsa:
Taka lżejsza wersja tamtego lekkiego barley wine [określanego też jako old ale ]
Spotkałem się z określeniem takiego stylu jako "winter warmer" i tu pasuje.
Oczywiście biorąc pod uwagę klimat brytyjski
Jak zwał, tak zwał, ale moim zdaniem jest to porządne i smaczne piwo.
Chmiele: Progress, Styrian Goldings, Cascade
Aromat - słodowy z tonami słodkiej śliwki i czekolady
Piana - średnia, kremowa, gęsta, z trwalszym kożuszkiem
Barwa - prawie czarna, pod światło bardzo ciemny brąz, nieprzejrzyste
Wysycenie - łagodne, lekko podszczypuje
Smak - słodowy, z tonami kakaowego ciastka, fig, ciemnych owoców nasączonych delikatnym alkoholem, potem umiarkowana goryczka od chmielu i trochę od ciemnych słodów. Leciuteńki alkohol wyczuwalny, trochę rozgrzewa. W ustach pozostaje całkiem długa, wyraźna goryczka
Treściwość -spora
Przypomina mi trochę Tally-Ho Adnamsa:
Taka lżejsza wersja tamtego lekkiego barley wine [określanego też jako old ale ]
Spotkałem się z określeniem takiego stylu jako "winter warmer" i tu pasuje.
Oczywiście biorąc pod uwagę klimat brytyjski
Jak zwał, tak zwał, ale moim zdaniem jest to porządne i smaczne piwo.
Comment