styl: saison
alk. 5,9%
Autorką receptury tego rabarbarowego saisona jest Melissa Cole, brytyjska publicystka piwna, blogerka, autorka książek. Koncepcja takiego piwa nie jest obecnie w UK rzadkością (rabarbar to bardzo popularne warzywo tutaj), że wspomnę chociażby o tegorocznym brytyjskim "Grand Championie", czyli najlepszym piwie domowym uwarzonym niedawno komercyjnie w browarze Thornbridge - właśnie rabarbarowym saisonie. Zaznaczyć jednak trzeba, że saison z Ilkley warzony jest od 2012 r., długo przed wybuchem mody na ten styl piwa. Piwo powstaje z pokaźną ilością rabarbaru oraz wanilii w kotle, nachmielony mieszanką chmieli Saaz, Willamette i Galaxy.
BARWA: złota
ZAPACH: bardzo aromatycznie - dzikie nuty drożdżowe przeplatają się z kwaskowatymi akcentami rabarbaru, dobrą, goździkową nutą pszeniczną i słodyczą wanilii
SMAK: wytrawny z solidną dzikością na pierwszym planie - aromaty wsi, siana, lekkiej końskiej derki - i wyrazistą podporą korzenno-przyprawową (nuty goździkowe żywcem wzięte z dobrego pszeniczniaka plus kolendra kojarząca się z belgami); w cały ten aromatyczny bukiet jakby od niechcenia wplecione są kwaskowate nuty rabarbaru, dające początek ziołowo-owocowej kontrze - oprócz rabarbaru odnajdziemy tu owocowo-kwiatowe nuty chmielowe, w tym porzeczki charakterystyczne dla chmielu Willamette; rozbudowany bukiet kończy wyrazista ziołowa goryczka. Pycha
alk. 5,9%
Autorką receptury tego rabarbarowego saisona jest Melissa Cole, brytyjska publicystka piwna, blogerka, autorka książek. Koncepcja takiego piwa nie jest obecnie w UK rzadkością (rabarbar to bardzo popularne warzywo tutaj), że wspomnę chociażby o tegorocznym brytyjskim "Grand Championie", czyli najlepszym piwie domowym uwarzonym niedawno komercyjnie w browarze Thornbridge - właśnie rabarbarowym saisonie. Zaznaczyć jednak trzeba, że saison z Ilkley warzony jest od 2012 r., długo przed wybuchem mody na ten styl piwa. Piwo powstaje z pokaźną ilością rabarbaru oraz wanilii w kotle, nachmielony mieszanką chmieli Saaz, Willamette i Galaxy.
BARWA: złota
ZAPACH: bardzo aromatycznie - dzikie nuty drożdżowe przeplatają się z kwaskowatymi akcentami rabarbaru, dobrą, goździkową nutą pszeniczną i słodyczą wanilii
SMAK: wytrawny z solidną dzikością na pierwszym planie - aromaty wsi, siana, lekkiej końskiej derki - i wyrazistą podporą korzenno-przyprawową (nuty goździkowe żywcem wzięte z dobrego pszeniczniaka plus kolendra kojarząca się z belgami); w cały ten aromatyczny bukiet jakby od niechcenia wplecione są kwaskowate nuty rabarbaru, dające początek ziołowo-owocowej kontrze - oprócz rabarbaru odnajdziemy tu owocowo-kwiatowe nuty chmielowe, w tym porzeczki charakterystyczne dla chmielu Willamette; rozbudowany bukiet kończy wyrazista ziołowa goryczka. Pycha