styl: smoked lager
alk. 5,8%
"Flue faker" (staroang.: kominiarz) to camdenowska interpretacja niemieckiego rauchbiera. Dokładnie dwa lata temu (luty 2014) miała miejsce premiera tego wędzonego lagera wzorującego się na piwach z Bambergu. Tej zimy browar postanowił uwarzyć je ponownie i tym razem część zabutelkować. Camden jest mocno wyspecjalizowany w dolnofermentacyjnych lagerach (ich "Hells Lager" jest tak perfekcyjnie podobny do koncernowych eurolagerów, że aż trudno uwierzyć, że to piwo craftowe ), więc o realizację pomysłu, przynajmniej z założenia, można być spokojnym. Piwo uwarzone jest na zasypie ze słodów: pilzneńskiego, Special B i Cara Pils z dodatkiem słodu wędzonego drewnem bukowym. Do nachmielenia użyto chmielu żateckiego.
BARWA: ciemnozłota
ZAPACH: jest! konkretna, mocna kiełbasiana wędzonka
SMAK: ta sama silna wędzonka, aż miło!, ale na ale'owej podbudowie jakby; próbując doszukać się tego, co jest pod nią, bardziej czuć nuty kwiatowe, lekko owocowe niż lagerową smukłość; "ciężar" smaku podbija dodatkowo mocna, karmelowa słodowość, dość słodka, chwilami przypominająca nudną karmelowość przeciętnego brytyjskiego bittera; i w końcu niskie wysycenie pozbawia piwa rześkości i wzmacnia odczuwanie rozmaitych estrów; piwo nie jest złe, ale zdecydowanie za dużo się tu dzieje, aby porównywać je do lagerów z Bambergu.
alk. 5,8%
"Flue faker" (staroang.: kominiarz) to camdenowska interpretacja niemieckiego rauchbiera. Dokładnie dwa lata temu (luty 2014) miała miejsce premiera tego wędzonego lagera wzorującego się na piwach z Bambergu. Tej zimy browar postanowił uwarzyć je ponownie i tym razem część zabutelkować. Camden jest mocno wyspecjalizowany w dolnofermentacyjnych lagerach (ich "Hells Lager" jest tak perfekcyjnie podobny do koncernowych eurolagerów, że aż trudno uwierzyć, że to piwo craftowe ), więc o realizację pomysłu, przynajmniej z założenia, można być spokojnym. Piwo uwarzone jest na zasypie ze słodów: pilzneńskiego, Special B i Cara Pils z dodatkiem słodu wędzonego drewnem bukowym. Do nachmielenia użyto chmielu żateckiego.
BARWA: ciemnozłota
ZAPACH: jest! konkretna, mocna kiełbasiana wędzonka
SMAK: ta sama silna wędzonka, aż miło!, ale na ale'owej podbudowie jakby; próbując doszukać się tego, co jest pod nią, bardziej czuć nuty kwiatowe, lekko owocowe niż lagerową smukłość; "ciężar" smaku podbija dodatkowo mocna, karmelowa słodowość, dość słodka, chwilami przypominająca nudną karmelowość przeciętnego brytyjskiego bittera; i w końcu niskie wysycenie pozbawia piwa rześkości i wzmacnia odczuwanie rozmaitych estrów; piwo nie jest złe, ale zdecydowanie za dużo się tu dzieje, aby porównywać je do lagerów z Bambergu.