styl: saison
alk. 6,4%
Piwo debiutowało w czerwcu 2013, jako 36. wypust eksperymentalny w ramach "Freestyle Fridays" w Arborze. Ostatnio zostalo wznowione. Jest to saison warzony na francuskich drożdżach, doprawiony kardamonem i kolendrą, nachmielony brytyjskim nowofalowym Jesterem.
BARWA: jasnobursztynowa
ZAPACH: mocna, korzenna nuta drożdżowa otulona lżejszymi, choć równie intensywnymi aromatami świeżej kolendry i rześkich cytrusów; wybijają się także nuty truskawkowo-poziomkowe, a wraz z pojawieniem się kardamonu całość zaczyna lekko przypominać x-mas ale'a.
SMAK: wytrawny bukiet wypełniony - podobnie jak zapach - mnóstwem aromatów; nutą przewodnią jest drozdżowa korzenność, dzika, lekko słodkawa z aromatami goździków, kardamonu i pikantnego imbiru; i do tego lekka, kwaskowata nuta cytrusowa; i jeszcze wyraziste ziołowe nuty kolendry; i jeszcze słodki aromat poziomek; i jeszcze do tego wszystkiego mocne wysycenie - piwo jest bardzo orzeźwiające, nie słodkie i mimo bogactwa smaków dość lekkie w odbiorze, ale i tak - jak dla mnie - trochę tu za bogato; skojarzenia z x-mas ale są bardzo na miejscu, choć tu dzieje się zdecydowanie więcej
alk. 6,4%
Piwo debiutowało w czerwcu 2013, jako 36. wypust eksperymentalny w ramach "Freestyle Fridays" w Arborze. Ostatnio zostalo wznowione. Jest to saison warzony na francuskich drożdżach, doprawiony kardamonem i kolendrą, nachmielony brytyjskim nowofalowym Jesterem.
BARWA: jasnobursztynowa
ZAPACH: mocna, korzenna nuta drożdżowa otulona lżejszymi, choć równie intensywnymi aromatami świeżej kolendry i rześkich cytrusów; wybijają się także nuty truskawkowo-poziomkowe, a wraz z pojawieniem się kardamonu całość zaczyna lekko przypominać x-mas ale'a.
SMAK: wytrawny bukiet wypełniony - podobnie jak zapach - mnóstwem aromatów; nutą przewodnią jest drozdżowa korzenność, dzika, lekko słodkawa z aromatami goździków, kardamonu i pikantnego imbiru; i do tego lekka, kwaskowata nuta cytrusowa; i jeszcze wyraziste ziołowe nuty kolendry; i jeszcze słodki aromat poziomek; i jeszcze do tego wszystkiego mocne wysycenie - piwo jest bardzo orzeźwiające, nie słodkie i mimo bogactwa smaków dość lekkie w odbiorze, ale i tak - jak dla mnie - trochę tu za bogato; skojarzenia z x-mas ale są bardzo na miejscu, choć tu dzieje się zdecydowanie więcej