Korev - Ko.rev (cor-eff) to po kornwalijsku piwo
Kornwalijski lagerek ma 4,8% alko i w mojej wersji był w małej puszce czyli 330 ml.
Piana - nie za duża potem cieniutka niepełna warstewka. Lacingu prawie nie ma.
Barwa - jasna słomka, jakby lekko blade było.
Gaz - średni.
Aromat - ziarno zboża ale nie mokrego z minimalną chmielowością. Nietrwały i ulotny.
Smak - słodkawe, zbożowe, mini kwasek, goryczka w miarę dopasowana ale nie bardzo duża ale i tak jest jej więcej niż przeważnie tu jest w tzw lagerkach czy pilsach.
Goryczka za jakiś czas już gorzko zalega na długo w ustach ale z dwojga złego wolę taką goryczkę niż jakieś beznamiętne powszechne sikacze.
Kornwalijski lagerek ma 4,8% alko i w mojej wersji był w małej puszce czyli 330 ml.
Piana - nie za duża potem cieniutka niepełna warstewka. Lacingu prawie nie ma.
Barwa - jasna słomka, jakby lekko blade było.
Gaz - średni.
Aromat - ziarno zboża ale nie mokrego z minimalną chmielowością. Nietrwały i ulotny.
Smak - słodkawe, zbożowe, mini kwasek, goryczka w miarę dopasowana ale nie bardzo duża ale i tak jest jej więcej niż przeważnie tu jest w tzw lagerkach czy pilsach.
Goryczka za jakiś czas już gorzko zalega na długo w ustach ale z dwojga złego wolę taką goryczkę niż jakieś beznamiętne powszechne sikacze.
Comment