Thornbridge, Huck

[leona]

Double IPA chmielone Sicoe, Amarillo i Mosaic.
7,4 % obj. alkoholu

Piana biała, niska, średnio długa. Barwa złotopomarańczowa, lekko opalizuje.
Aromat tropikalnych owoców jak mango, papaja z delikatnym dodatkiem grejpfruta. Spora żywiczność, trochę słodkiego, ziołowego syropu. Mimo wszystko aromat jest jednak "wytrawny".
W smaku dość pełne, słodowe, lekko słodkawe, choć w tej kategorii mogłoby być bogatsze i pełniejsze. Żywiczno-iglasty posmak chmielowy. Goryczka średnia ku wysokiej, świetnie zbalansowana, jednostajna, długa, w końcówce leciutko ściągająca.

Jeśli wyobrazić sobie kategorię sesyjne imperial ipa to Huck właśnie nim jest. Świetny aromat i dość wytrawny, niemal orzeźwiający smak, z dobrą nie męczącą goryczką.

8,5 zł za butelkę 0,33 l albo 16 zł za 0,3 lanego w wielokranie. Obie opcje polecam z uwagą, że wersja lana wydawała się bardziej cytrusowa niż żywiczna.

[Admirador]

Wersja butelkowa 16 AUG 2018
Zachęcająco pachnie choć może nie jest to obiecana na etykiecie eksplozja aromatów. Na pierwszym planie grapefruit i żywica, trochę słodkich owoców w tle.
Smakuje wyśmienicie. Świetnie zbalansowane piwo, wydaje się zadziwiająco lekkie i rześkie jak na parametry. Alkohol ukryty gdzieś daleko. Subtelna słodycz doskonale się komponuje z goryczką. Ta ostatnia nie jest może potężna, ale za to długa, szlachetna.
Piwo godne polecenia.