Imperial Black IPA
8,8 % obj. alkoholu.
Nazwa nawiązuje do legendarnego nordyckiego (duńskiego?) ptaka, którym stawał się kruk zjadający serce rycerza czy wojownika zabitego w walce.
Barwa czarna ale pod światło wyraźny, przejrzysty na całej wysokości, ciemnowiśniowy prześwit. Piana drobna, bardzo wysoka, krótka.
Aromat słodkich cytrusów, kandyzowanej skórki pomarańczy. Odrobina gorzkiej czekolady.
Smak zdominowany przez długą, intensywną, lekko pikantną goryczkę skąpaną w leciutko palonej i karmelowej, słodowej otoczce.
Dobre BIPA. Aromat niemal nie zdradza ciemnych akcentów, a takie lubię.
8,5 zł za butelkę 0,33 l to dobra cena choć jest to podwyżka w stosunku do dostępnych dotąd piw z tego browaru, w cenie 12 zł za butlę półlitrową.
8,8 % obj. alkoholu.
Nazwa nawiązuje do legendarnego nordyckiego (duńskiego?) ptaka, którym stawał się kruk zjadający serce rycerza czy wojownika zabitego w walce.
Barwa czarna ale pod światło wyraźny, przejrzysty na całej wysokości, ciemnowiśniowy prześwit. Piana drobna, bardzo wysoka, krótka.
Aromat słodkich cytrusów, kandyzowanej skórki pomarańczy. Odrobina gorzkiej czekolady.
Smak zdominowany przez długą, intensywną, lekko pikantną goryczkę skąpaną w leciutko palonej i karmelowej, słodowej otoczce.
Dobre BIPA. Aromat niemal nie zdradza ciemnych akcentów, a takie lubię.
8,5 zł za butelkę 0,33 l to dobra cena choć jest to podwyżka w stosunku do dostępnych dotąd piw z tego browaru, w cenie 12 zł za butlę półlitrową.