Duży gracz wypuścił ciekawą serię piw w UK udający kraft...
Tam gdzie nie ma prawdziwego kraftu takie piwa cieszą się sporym powodzeniem.
Session IPA z alko 4,4%. IBU 34.
Cała masa chmieli nawalona do tego piwa... Admiral, Nelson Sauvin, Citra, Hallertau Blanc, Summit, Chinook, Columbus, Cascade, Centennial... ufff.
Piana - średnia i opadła do cienkiej niepełnej warstewki.
Lacing - mało.
Barwa - jasny bursztyn.
Gaz - średni.
Aromat - lekka cytrusowość, lekki grapefruit.
Smak - gorzkawa egzotyka i grapefruit.
Goryczka - niewiele.
W "tych" "okolicznościach przyrody" nawet spoko
Tam gdzie nie ma prawdziwego kraftu takie piwa cieszą się sporym powodzeniem.
Session IPA z alko 4,4%. IBU 34.
Cała masa chmieli nawalona do tego piwa... Admiral, Nelson Sauvin, Citra, Hallertau Blanc, Summit, Chinook, Columbus, Cascade, Centennial... ufff.
Piana - średnia i opadła do cienkiej niepełnej warstewki.
Lacing - mało.
Barwa - jasny bursztyn.
Gaz - średni.
Aromat - lekka cytrusowość, lekki grapefruit.
Smak - gorzkawa egzotyka i grapefruit.
Goryczka - niewiele.
W "tych" "okolicznościach przyrody" nawet spoko