styl: porter bałtycki
alk. 6,8%
Dolnofermentacyjny porter bałtycki uwarzony na słodach pilsneńskim, Cara, Crystal, brązowym, czekoladowym i prażonym oraz nachmielony odmianami Magnum, Columbus, Chinook i Savjnski Goldings.
Zapach piwa nie powala intensywnością, ale mamy tu przyjemne nuty palonej kawy miękko doprawione słodką czekoladą. Z czasem pojawia się lekki akcent chmielowy, który stopniowo nabiera intensywności i przenika się z wyraźną kwaskowatą palonością, kojarzącą się ze stoutami. Smak jest bardzo wytrawny. Palonej kawie i gorzkiemu kakao towarzyszy duża dawka chmielowej i palonej goryczki. Brakuje mi tu trochę słodowej aksamitności, jakiejś równoważącej słodyczy znanej z polskich porterów bałtyckich. W to miejsce z silnej goryczki zaczynają wyłaniać się intensywne nuty popiołowe, ostre, suche, jakby wylizywać popielniczkę. Smak pełen mocnych doznań pozostawia jednak wrażenie pewnej lagerowej lekkości. Pomimo więc dużych różnic w stosunku do polskich porterów duży plus za zachowanie stylu. No i za uwarzenie jednego z nielicznych w UK porterów bałtyckich.
alk. 6,8%
Dolnofermentacyjny porter bałtycki uwarzony na słodach pilsneńskim, Cara, Crystal, brązowym, czekoladowym i prażonym oraz nachmielony odmianami Magnum, Columbus, Chinook i Savjnski Goldings.
Zapach piwa nie powala intensywnością, ale mamy tu przyjemne nuty palonej kawy miękko doprawione słodką czekoladą. Z czasem pojawia się lekki akcent chmielowy, który stopniowo nabiera intensywności i przenika się z wyraźną kwaskowatą palonością, kojarzącą się ze stoutami. Smak jest bardzo wytrawny. Palonej kawie i gorzkiemu kakao towarzyszy duża dawka chmielowej i palonej goryczki. Brakuje mi tu trochę słodowej aksamitności, jakiejś równoważącej słodyczy znanej z polskich porterów bałtyckich. W to miejsce z silnej goryczki zaczynają wyłaniać się intensywne nuty popiołowe, ostre, suche, jakby wylizywać popielniczkę. Smak pełen mocnych doznań pozostawia jednak wrażenie pewnej lagerowej lekkości. Pomimo więc dużych różnic w stosunku do polskich porterów duży plus za zachowanie stylu. No i za uwarzenie jednego z nielicznych w UK porterów bałtyckich.