10% alk.
O tym londyńskim browarze pisał jak zwykle ciekawie Dreamer między innymi tu:
Mam z oceną tego piwa trochę problem. Wydaje mi się, że to była jednorazowa warka.
Podobnie jak na ratebeer:
był butelkowany we wrześniu 2016 roku. Przed otwarciem zauważyłem, że kapsel przepuszczał już piwo. Plus taki, że nie było eksplozji i choć uciekało z butelki, to byłem na to przygotowany.
Nie ma sensu dokładnie opisywać, bo smaku jak RIS na brettach
Próbowałem coś doczytać, ale niespecjalnie znalazłem. To może jakaś wskazówka:
Napis, że może zawierać kofeina i posmak kawy może wskazywać, że ta "3" była z dodatkiem kawy. O brettach nic nie znalazłem, na dnie spory osad... może zaczęło pracować, bo w opisach nie było mowy o kwaskowo-dzikich niuansach. Bo to piwo takie jest - kawa, kwaskowość z lekko rozgrzewającym alkoholem. Bardzo lubię ciężkie ciemne piwa na dzikusach, a tu chyba wyszło to przypadkowo (?) i mi bardzo pasuje Być może będę miał dostęp do tego piwa z tej warki i może uda się porównać...
O tym londyńskim browarze pisał jak zwykle ciekawie Dreamer między innymi tu:
Mam z oceną tego piwa trochę problem. Wydaje mi się, że to była jednorazowa warka.
Podobnie jak na ratebeer:
był butelkowany we wrześniu 2016 roku. Przed otwarciem zauważyłem, że kapsel przepuszczał już piwo. Plus taki, że nie było eksplozji i choć uciekało z butelki, to byłem na to przygotowany.
Nie ma sensu dokładnie opisywać, bo smaku jak RIS na brettach
Próbowałem coś doczytać, ale niespecjalnie znalazłem. To może jakaś wskazówka:
Napis, że może zawierać kofeina i posmak kawy może wskazywać, że ta "3" była z dodatkiem kawy. O brettach nic nie znalazłem, na dnie spory osad... może zaczęło pracować, bo w opisach nie było mowy o kwaskowo-dzikich niuansach. Bo to piwo takie jest - kawa, kwaskowość z lekko rozgrzewającym alkoholem. Bardzo lubię ciężkie ciemne piwa na dzikusach, a tu chyba wyszło to przypadkowo (?) i mi bardzo pasuje Być może będę miał dostęp do tego piwa z tej warki i może uda się porównać...
Comment