Jak wspomnialem we wpisie o festiwalu piwnym w Bristolu, zaczynam serial nt. jednego z moich okolicznych malych browarow - Bath. Na poczatek zimowe Bath Festivity, z podtytulem Specially Crafted Rum Porter.
Alkohol 5%, ekstrakt ???
opakowanie - z kija
kolor - ciemnobrazowy, nieco jasniejszy niz stout, pod swiatlo wisniowy
piana - na poczatku wyrazna ale szybko opada jak to w piwach wyspiarskich
zapach - piwno-owocowy, jakby z nutka wisniowa
smak - moze to nie pasuje do piwa wyspiarskiego ale najbardziej mi podchodzi slowo KOZLAKOWY! Naprawde mi przypominal krotoszynskiego Marszalka/Kozlaka albo witnickiego Bossa Portera. No i zdecydowanie mniej wyrazny smak palonej kawy niz w typowych stoutach. Potem dochodzi posmak owocowy, znowu zdecydowana nuta wisniowa (cos w tym musi byc)
Wbrew podtytulowi nie wyczulem nic rumowego.
Ogolnie raczej ciemne/mocne ale niz stout, chociaz w nazwie ma porter.
Moje ulubione piwo z browaru Bath i jedno z najlepszych jakie pilem na Wyspach. Bardzo zlozony bukiet smakowy.
Ocena: zdecydowanie 5
Na temat browaru Bath c.d.n. w nastepnych odcinkach
Alkohol 5%, ekstrakt ???
opakowanie - z kija
kolor - ciemnobrazowy, nieco jasniejszy niz stout, pod swiatlo wisniowy
piana - na poczatku wyrazna ale szybko opada jak to w piwach wyspiarskich
zapach - piwno-owocowy, jakby z nutka wisniowa
smak - moze to nie pasuje do piwa wyspiarskiego ale najbardziej mi podchodzi slowo KOZLAKOWY! Naprawde mi przypominal krotoszynskiego Marszalka/Kozlaka albo witnickiego Bossa Portera. No i zdecydowanie mniej wyrazny smak palonej kawy niz w typowych stoutach. Potem dochodzi posmak owocowy, znowu zdecydowana nuta wisniowa (cos w tym musi byc)
Wbrew podtytulowi nie wyczulem nic rumowego.
Ogolnie raczej ciemne/mocne ale niz stout, chociaz w nazwie ma porter.
Moje ulubione piwo z browaru Bath i jedno z najlepszych jakie pilem na Wyspach. Bardzo zlozony bukiet smakowy.
Ocena: zdecydowanie 5
Na temat browaru Bath c.d.n. w nastepnych odcinkach
Comment