Piwo pszeniczne z londyńskiego minibrowaru Freedom . Nie dało się uniknąć porównania z podobnym ze Spiża, z którego to pojedynku ten ostatni wyszedł był obronną ręką. Nie znaczy to jednak że piwo Freedom Wheat jest słabe. 5% alkoholu, brak gazu, piana słabiutka, kolor mlecznego bursztynu, brak goryczki. Łatwo przechodzi przez przełyk i miło się je wspomina. Dobrze orzeźwia, ma wyczuwalny aromat drożdży piwowarskich. w skali od 1 do 5 dałbym nawet 4.25. Raczej polecam.Można by takich wypić i z 10 pod rząd