Meantime, Meantime Chocolate

[lzkamil]

Ciemne piwo dolnej fermentacji, but. 0.33 l, alk. 4.5%
Ciemnobrazowy kolor, pod swiatlo ciemnowisniowy. Piana bardzo szybko opada prawie do zera, gazu nie za wiele. Gorzkoczekoladowo-chmielowy aromat, w smaku tez gorzka czekolada z lekka chmielowa goryczka, w posmaku ta czekolada sie robi bardziej mleczna. Niby wole piwne piwo i czekoladowa czekolade, ale to piwo w przeciwienstwie do np. Double Chocolate Stout, nie jest czekoladowe w doslownym znaczeniu. Taki smak i zapach wg producenta osiaga sie dzieki mieszance bardzo mocno palonych slodow. No i ciekawe ze takie cuda na kiju dalo sie wyciagnac z dolnej fermentacji. Za caloksztalt pelna 4.

[antoś]

Kremowa,obfita,wolno opadająca piana,zostawia na szkle piękne kręgi.Zapach delikatny,gorzkiej czekolady,natomiast kolor ciemnobrązowy,mętny.Wysycennie obecne,wyczuwalne na języku i w przełyku.Smak to również gorzka czekolada ze słodkawym,przyjemnym posmakiem.Z informacji na kontrze wynika,że piwo ma 6.5%alk. czy to znaczy,że jest inne niż Izkamilowe?Nie wiem sam,bo alkohol absolutnie niewyczuwalny.Jako miłą odskocznie od ogólnie spożywanych piw,polecam wszystkim

[adam16]

Jestem zawiedziony - Meantime Coffee bardzo mi smakowało. Za to Chocolate nie zupełnie mnie przekonało. Jakieś takie bezpłciowe jest. To tyle jeśli chodzi o smak. W wygląda równie dobrze jak wersja kawowa.
Ogólnie da się wypić. Ale mocno polecać nie będę.

[garfunkel]

Smak gorzkiej czekolady bardzo wyraźnie daje o sobie znać, kolor ciemobrązowy, mało przejrzysty, z pianą delikatną, o drobnych pęcherzykach kremowo- beżowej barwy. Piana szybko opada, ale do końca spożywania zostawia obwódkę. Zgodzę się z Adamem, że da się wypić, smakuje, ale nie jest to cud.


Wiem, zdjęcie też nie jest cudem.

[Khian]

Dlaczego na tym zdjęciu piwa jest tak mało

[garfunkel]

Dlaczego na tym zdjęciu piwa jest tak mało

Ha , bo już w trakcie spożywania przypomniałam sobie, że warto zrobić zdjęcie i opisać.

[Marusia]

Mi to piwo bardzo smakuje, na równi z coffee. Tylko, że oba te piwka w zasadzie nadają się do degustacji w ilości 100 ml, bo potem smak znika. Trzeba odstawić szklankę, przegryźć coś i dopiero znowu wziąć łyka - wracają wtedy posmaki czekoladowe/kawowe.

[Shlangbaum]

Nie spodziewałem się takiego smaku.

Jest bardzo piwny Goryczka od palonego ziarna i może lekka od chmielu. Na podniebieniu pozostaje czekoladowy gorzki posmak jak po dobrym łakociu firmy Lindt. Piwo wytrawne. W smaku pojawiaja się również pewne nutki alkoholowo-kwiatowe jak w mocnych stoutach. Zresztą do stouta chyba najbliżej temu piwu. Piana beżowa - potrgana firanka, później nierówny dywanik. Nagazowanie wyczuwalne na języku. Zapach piwa palono-owocowy. Opakowanie z dużą klasą. Normalnie można się jak snob poczuć

Mi podeszło

[garfunkel]

Skusiłeś mnie. Muszę spróbować jeszcze raz, i przy okazji posłuchać rady Marusi. Jutro opis.

[Shlangbaum]

Skusiłeś mnie. Muszę spróbować jeszcze raz, i przy okazji posłuchać rady Marusi. Jutro opis.

Jak miło, że ciąża trwa tylko 9 miesięcy a nie 18, co ?

[Marusia]

Piana beżowa - potrgana firanka, później nierówny dywanik.

Pomijając literówkę zgłaszam to określenie do oficjalnego słownika określeń wyglądu piwa (który nota bene trzebaby stworzyć) - jest za.....itp.

[Shlangbaum]

Pomijając literówkę zgłaszam to określenie do oficjalnego słownika określeń wyglądu piwa (który nota bene trzebaby stworzyć) - jest za.....itp.

'dywanik' - nabyłem od Cielaka
'firanka' - nabyłem od e-prezesa
'obrączka' - nabyłem od cielaka lub BULLETa

to nie moje autorskie określenia żeby było jasne

[garfunkel]

Pomijając literówkę zgłaszam to określenie do oficjalnego słownika określeń wyglądu piwa (który nota bene trzebaby stworzyć) - jest za.....itp.

Tak. Wygląda na to, że Shlangie nocami jest poetą.

I, Marcinie, zgadza się - dobrze, że 9 miesięcy.
A teraz w kwestii piwa czekoladowego. Miałam przyjemność dwa lata temu, być na warsztatach smakowych w Turynie, w ramach Slow Food. Warsztaty nosiły śliczną i smakowitą jak dla mnie nazwę "Birra e cioccolate", i uczyły jak pić piwa czekoladowe, jakiego smaku oczekiwać po takowych piwach etc. Szkolenia oczywiście połączone z degustacją piw i różnego rodzaju smakołyków - w szczególności wyjątkowo wytrawnej , gorzkiej czekolady, ale trafiły się też czekoladki alkoholowe. Trzeba będzie te doświadczenia sobie odświeżyć. Najogólniej rzecz ujmując, do piwa o smaku czekoladowym, dobrze jest co jakiś czas pogryzać wytrawną czekoladę. Smak jest, jak pamiętam, znakomity. I jednego, i drugiego. Polecam.