Kolejne piwo z londynskiego mikrobrowaru Meantime (w Greenwich czyli na poludniku zerowym) warzone dla sieci marketow Sainsbury's.
Z tego co sie dokopalem jest to wynalazek posredni miedzy kolschem i lagerem - z tego pierwszego ma gorna fermentacje a z drugiego dlugie zimne dojrzewanie (lezakowanie, lagering) przez 5 tygodni. Wg producenta warzone z bawarskiego chmielu, kolonskich drozdzy i frankonskiego slodu (wg innego zrodla z mieszaniny slodu jasnego pilznenskiego i pszenicznego - nic z pszeniczniaka nie wyczulem). Niepasteryzowane, but. 0.33 l (w czteropakach), alk. 5%.
Kolor pilsowy, piana na poczatku niezla i drobnoziarnista, szybko znika, dywanik jakis czas sie trzyma, gazu mniej niz w typowym pilsie.
Wspanialy, intensywny, chmielowy, ziolowo-kwiatowy aromat, cos jak swiezo skoszona trawa Zebralo mi sie na poezje ale naprawde super aromatyczne! Smak znakomitego niepasteryzowanego pilsa - swieza lekko ziolowa goryczka, dluuugasny goryczkowo-slodowy posmak, pelna harmonia, intensywne mocne doznania - wypas! Daje 4+/5- (male minusy to piana i gaz). Nigdy nie pilem kolscha wiec nie mam porownania z tej strony ale to piwko smakuje mi jak najlepsze niepasteryzowane pilsnery - wlasnie na cos takiego mialem ostatnio smaka. Dziku szykuj Noteckie na Gwiazdke to zrobimy degustacje porownawcza
Z tego co sie dokopalem jest to wynalazek posredni miedzy kolschem i lagerem - z tego pierwszego ma gorna fermentacje a z drugiego dlugie zimne dojrzewanie (lezakowanie, lagering) przez 5 tygodni. Wg producenta warzone z bawarskiego chmielu, kolonskich drozdzy i frankonskiego slodu (wg innego zrodla z mieszaniny slodu jasnego pilznenskiego i pszenicznego - nic z pszeniczniaka nie wyczulem). Niepasteryzowane, but. 0.33 l (w czteropakach), alk. 5%.
Kolor pilsowy, piana na poczatku niezla i drobnoziarnista, szybko znika, dywanik jakis czas sie trzyma, gazu mniej niz w typowym pilsie.
Wspanialy, intensywny, chmielowy, ziolowo-kwiatowy aromat, cos jak swiezo skoszona trawa Zebralo mi sie na poezje ale naprawde super aromatyczne! Smak znakomitego niepasteryzowanego pilsa - swieza lekko ziolowa goryczka, dluuugasny goryczkowo-slodowy posmak, pelna harmonia, intensywne mocne doznania - wypas! Daje 4+/5- (male minusy to piana i gaz). Nigdy nie pilem kolscha wiec nie mam porownania z tej strony ale to piwko smakuje mi jak najlepsze niepasteryzowane pilsnery - wlasnie na cos takiego mialem ostatnio smaka. Dziku szykuj Noteckie na Gwiazdke to zrobimy degustacje porownawcza
Comment