Greene King, Morland Hen's Tooth

[Sven]

Drozdze u mnie byly zbite i calymi platkami sie z dna odrywaly.

Piwo bardzo smaczne, orzezwiajace, o skomplikowanym slodowo-chmielowo-drozdzowo-kwiatowym posmaku, w ktorym jednak chmiel dominuje. Warte sprobowania.

[Shlangbaum]

Kolor bursztynu. Piana równa i perlista. Utrzymuje się długo i pozostawia ładne krążki na szklance. Zapach wyraźnie chmielowy ze słodowymi wtrąceniami. W smaku czuć dymną paloność. Lekki karmel oraz alkoholowy posmaczek. Goryczka ostra chmielowa. Opakowanie jest bardzo gustowne ale niestety płaci się za nie.

Polecam

[kopyr]

Piana: bardzo obfita, bardzo trwała, cudownie drobnoziarnista, zwarta, po prostu ideał. Podobno ales nie mają ładnej piany, to co mam odjąć za to, że jest ładna. Dla mnie 5+
Kolor: ciemnobursztynowy, miedziany, bardzo ładny. Piwo właściwie było klarowne, drożdże mocno zbite pozostały w butelce.
Wysycenie: całkiem spore jak na ale.
Zapach: owocowy, typowy dla górnej fermentacji. Z racji mojej drogi piwnej (najpierw warzenie piw górnej fermentacji, a później próbowanie ich przemysłowych reprezentantów) nieodmiennie kojarzy mi się z piwem domowym.
Smak: orgia smaku, wspaniałe estry owocowe, będące wytworem pracy drożdży. Wyraźna treściwość i słodowość tego piwa, zakończona wyraźną i długą goryczką. Zdecydowanie bardziej wyraziste, bardziej ciekawe i bardziej smaczne od pitego niedawno Marston's Pedigree Bitter.
Opakowanie: bardzo eleganckie, stonowane, rzec można klasyczne, praktycznie bez grafiki. Gdyby jeszcze butelka była z brązowego szkła, a nie przezroczysta to byłoby cudnie.

Na tę chwilę mój faworyt w kategorii wyspiarskie ale.
Zdecydowanie polecam.

[Tapir]

Kolor - ciemna herbata, lekko mętny - piwo nalałem z drożdżami.
Piana - jak na ale'a to bardzo dobra: obfita, średnio gęsta, o dobrej trwałości. Opadając oblepia szkło.
Zapach - Intensywny, chmielowo owocowy, z lekkim słodowym tłem.
Smak - spora słodowość z nutami karmelowymi miło kontrastuje z bogactwem posmaków owocowych i intensywną, długą goryczką. Na upartego można się przyczepić do tego, że piwo jest odrobinę zbyt słodkawe i da się wyczuć lekką alkoholową nutę.
Wysycenie - dość niskie.
Opakowanie - na zdjęciu poniżej, od poprzedniego zmienił się kształt butelki i etykieta (nieznacznie), kapsel był goły.

Kupione w Auchan za 4.99zł.
Dobre piwo chociaż po wypitym niedawno Young's Special London Ale jakoś nie zrobiło na mnie wielkiego wrażenia, chyba wymagania mi się zmieniły Tak czy inaczej za tą cenę było warto, za regularne 10zł znajdę coś lepszego.

[Feti]

Bardzo smaczne piwo, treściwe, bogaty bukiet smakowy.

[DariuszSawicki]

Trochę mnie dziwią drożdże w tym piwie.Zapach to Belgia plus dąb.A w smaku to samo-trapiści plus whisky.Alkohol wyraźnie wyczuwalny,chmiel nie.Końcówka po wymieszaniu drożdży też nie ciekawa,Belgowie robią dużo lepsze piwa.To moje trzecie podejście do tego piwa w ciągu roku i jestem zawiedziony.Ocena 2.5 w skali browar.biz.

[Oskaliber]

Piana: Beżowa, na początku średnio pęcherzykowa, potem się zagęszcza i utrzymuje sporą warstewką do samego końca picia, lekko oblepiając szkło.
Kolor: Ciemny bursztyn wchodzący w brąz. Mimo refermentacji w butelce praktycznie doskonale klarowne.
Aromat: Słodowy z wyraźną, dominującą ale'ową owocowością. Na myśl przychodzi winogrono i czarna porzeczka.
Smak: Średnio treściwe. Słodowość z nutami karmelowo-orzechowo-owocowymi i sporą goryczką, która ma jednak wyraźnie alkoholowe zabarwienie co raczej nie powinno mieć miejsca przy tym voltarzu.
Wysycenie: Średnie.
Ogółem: Szczerze mówiąc po nacieszeniu wzroku piękną pianą i barwą smak mnie trochę zawiódł. Piwo jest dobre, ale nic więcej. Piłem zdecydowanie lepsze brytyjskie ale.

[Oskaliber]

Warto dodać, że aromat winogronowy jest tak intensywny, że wręcz lekko winny. Chciałem to dodać edytując posta, ale można to zrobić tylko przez 5min. Jeżeli jakiś moderator będzie miał chwilę czasu to proszę o połączenie postów.

[docent]

Coś w tym piwie jest nie tak. Aromaty charakterystyczne są raczej dla belgów spontanicznej fermentacji niż dla angielskiego ejla. Dodatkowo ta cierpkość...Jakby zwiększyć kwaskowość to może i fajny Oud bruin by z tego był...

[iron]

Może dlatego, że kondycjonowane w butelce...
Nas też nie zachwyciło, tyle, że cena była znośna...

[wasyll]

Podpisuję się pod Wami - piwo dobre, ale nie ma się czym jarać. Czuć alkohol, a raczej moc z niego płynącą, jest lekka cierpkość. Smak dość wytrawny. Się zobaczy, jak będzie z pozostałymi butelkami, kilka tygodni w piwnicy im nie zaszkodzi.

[wasyll]

Kolejna butelka poszła w ruch. Czy ktoś mi może powiedzieć skąd się bierze taki charakterystyczny, szorstki, delikatnie gorzki posmak na języku? Nie potrafię go określić, jednak również w innym piwie z tego browaru Wexford creme ale jest on jeszcze bardziej intensywny.

To kwestia słodów, czy chmieli? Może mi ktoś podać ich nazwę?

[DonZ]

Piana beżowa wysoka ale dziurawa, za to się ładnie i długo uczymuje, w sumie to w połowie te dziury się załatały. Kolor ciemnobursztynowy, miedziany, klarowny. W aromacie wyczuwalna słodowość, daleka karmelowość, co do owoców to ciężko wyczuć bardziej drożdże, w smaku super, goryczka jest całkiem wysoka, w smaku karmel i jakaś paloność. Piwo wysoko nagazowane. Opakowanie stylowe i bardzo ładne.

[forra6]

Dziś kupione w Lidlu za 4zł. Nawiązując do przedpiszących potwierdzam wszystkie walory, mocną goryczkę, paloność smaku, piękny kolor, z drugiej strony średnia piana, przeciętne nagazowanie i sporo osady który zostawiłem jednak w butelce. Za tą cenę znakomita propozycja.

[WojciechT]

Hen's Tooth to mocne ale z brytyjskiego browaru, do którego należy też sieć pubów i hoteli. Piwo jest „bottle conditioned”, czyli refermentowane w butelce; i faktycznie, na dnie butelki zebrała się ładna warstwa osadu drożdżowego (zdjęcie). Niestety kończąc przelewanie piwa trochę go wzbudziłem i drożdże wskoczyły do szklanki (dranie), co pozostało nie bez wpływu na charakter piwa... Ale ja akurat zapach i posmak drożdżowy lubię. Nie lubię natomiast, gdy w piwie czuć alkohol – ten w Hen's Tooth może nie jest nachalny, ale jednak wyczuwalny. Niemniej dominują nad nim chlebowe i biszkoptowe posmaki, nawet przyjemna, ziołowo-trawiasta goryczka i nutka górnofermentacyjnych owoców. Piwo pije się przyjemnie, raczej nieinwazyjnie (moc smaku i aromatu jest w granicach nisko-średnich). Dobre, solidne piwo, ale jakby lepiej ukryć ten alkohol, to byłoby lepsze.