Greene King, Morland Hen's Tooth

[lzkamil]

But. 0.5 l, alk. 6.5%. Bursztynowy kolor, metne (dofermentowane w butelce), piana na poczatku spora, opada zostawiajac dywanik. Mocno nagazowane. Drozdzowo-chmielowo-owocowy aromat. Smak tez drozdzowo-owocowy, taki troche pszeniczniakowo-belgijski, z goryczkowym posmakiem. Ocena 4+.
Kolejne piwo z browaru Morland, po Old Speckled Hen (stara siemieniata/cetkowana kura), majace kure w nazwie. Wg tekstu na etykiecie i dolaczonej nawieszce takie polaczenie mocy, charakteru i jakosci jest rzadkie jak tytulowy zab kury. Nie znalem takiego idiomu, za to czesto slysze ze cos jest 'rare as a rocking horse poo' - rzadkie jak kupa konia na biegunach. Tez by mogla byc niezla nazwa dla real ale, calkiem w angielskim stylu

[adam16]

Mniam!
Bardzo dobre piwo. tak jak pisze poprzednik - lekko mętnawe, pszeniczniakowo-belgijskie. A ta piana... hmmm. Dawno już takiej nie widziałem.
Nic więcej nie napiszę bo lizkamil napisał już wszystko.
Zdecydowanie godne polecenia

[lzkamil]

lizkamil

Żeby to chociaż kobieta mnie tak nazwała... rozumiem że się zasugerowałeś tym że piwko było palce lizać

[adam16]

Żeby to chociaż kobieta mnie tak nazwała... rozumiem że się zasugerowałeś tym że piwko było palce lizać

Sorki

[Twilight_Alehouse]

Piwo nabyte z miesiąc temu w Tesco. Postanowiłem wypić teraz w ramach przerwy między czeskimi pitymi z kija, a butelkowymi przywiezionymi do domu
Ładne opakowanie, ale to normalne w porządnych ale.
Kolor herbaciany. U mnie klarowne, bo z przyczyn wymienionych poniżej nie ruszałem drożdży.
Piany sporo, drobnoziarnistej. Bardzo goryczkowa.
Zapach silny, głównie chmielowy, choć podszyty słodem. Bardzo przyjemny.
Smak głównie chmielowy. Sympatyczna goryczka typowa dla wyspiarskich chmieli, gdzieś w tle czai się lekka słodowość. Wyczuwana spora jak na piwo angielskie zawartość alkoholu (6,5% ABV).
Ogólnie bardzo dobre, solidnie chmielone ale. Spokojnie stawiam solidne 4, choć wolę bardziej słodowe i mniej alkoholowe.

A drożdży nie ruszałem, bo na podstawie znalezionych w sieci informacji wnioskuję, że jest to szczep do ale, zamierzam je więc namnożyć.

[Czapayew]

Zakupione w sosnowieckim Ąszą za 9,99 PLN. Wypiliśmy jes wspólnie z Redyną. Kolor ciemnego bursztynyu, gazowanie dobre, piana w normie. Zaskoczyła nas zmienność w smaku: na początku intensywna nuta palonego słodu, potem zaś - dominujące drożdże, jak w weissbierach. Nie mniej piwo ciekawe. A ozdobna butelka posłuży do nalewek

[kishar]

Zakupione w Lubelskim Tesco za 8.90
Fajny owocowy zapach po otwarciu.
Barwa herbaciana,nie zauwazyłem wielkiej mętności moze taką lekką, piana naprawde potęzna drobna jak w pszeniczniakach. Ciekawy smak, dośc złożony, w pierwszym łyku dość czuć alkohol pozniej już nie, w tle wyczuwalna goryczka, jakby takie miodowo-owocowe nuty w piwie tym były.
Ogólnie piwko to jest warte polecenia i spróbowania choć cena niestety nie jest zaciekawa.

[kishar]

I jeszcze jedna uwaga z tego co czytam na etykiecie i zawieszce to piwo to uwarzył browar Morland a nie Greene King. trzeba by to wyjasnić.
A i piwo jest przez rok kondycjonowane w butelce.

[Twilight_Alehouse]

I jeszcze jedna uwaga z tego co czytam na etykiecie i zawieszce to piwo to uwarzył browar Morland a nie Greene King. trzeba by to wyjasnić.

Wszystko jest jasne. Browar Morland to przeszłość, produkcja przeszła do Greene King.

[kishar]

Wszystko jest jasne. Browar Morland to przeszłość, produkcja przeszła do Greene King.

A nie jest przypadkiem odwrotnie,pierwszy opis tego piwa jest z 2003 i dotyczy Green Kinga, a moja butelka że to jest browar Morland, jest nowa.

[Twilight_Alehouse]

A nie jest przypadkiem odwrotnie,pierwszy opis tego piwa jest z 2003 i dotyczy Green Kinga, a moja butelka że to jest browar Morland, jest nowa.

Opis z 2003 dotyczył właśnie Morlanda, temat został zmieniony w zeszłym roku żeby pasował do aktualnej sytuacji. A tutaj link do odpowiedniej podstrony Greene King, która powinna rozjaśnic sprawę.

[sibarh]

Fotka:

[kentaki]

A drożdży nie ruszałem, bo na podstawie znalezionych w sieci informacji wnioskuję, że jest to szczep do ale, zamierzam je więc namnożyć.

I co udało Ci się je ożywić?

[Twilight_Alehouse]

I co udało Ci się je ożywić?

Przyznam szczerze, że jednak nawet nie próbowałem Miałem wtedy inne drożdże angielskie, więc nie było sensu.

[Maidenowiec]

Ja mam zamiar spróbować ożywić te drożdże. Piwo czeka na swój czas w szafce.