Greene King, Ruddles County

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • lzkamil
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.01
    • 3611

    Greene King, Ruddles County

    Alk. 4.7%, but. 0.5 l
    Bursztynowe, umiarkowany gaz, srednio trwala drobnobabelkowa piana. Mocno owocowy aromat. Dominujacy owocowy smak przeplata sie ze slodem na jezyku i wyrazna goryczka z tylu podniebienia. Bardzo fajny bitter.
    Lepszy jabol pod okapem
    niż GŻ, CP i KP !


    Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

    Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

    Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)
  • KubaCh
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2006.02
    • 16

    #2
    Już przezroczysta butelka prezentuje herbacianą barwę piwa, która nie zmienia się szczególnie po przelaniu do kufla. Za to pojawia się na wierzchu dość gęsta, drobna i dobrze utrzymująca się piana. Pachnie tak jak ale - zapach jest słodki, z wyczuwalną owocową nutą. W smaku piwo zaskakuje bardzo delikatną. ledwo wyczuwalną goryczką. Dominuje słód oraz jakieś bardzo ciekawe owocowe 'smaczki' - piwo pije się z przyjemnością - nie jest ani za ciężkie, ani zbyt wodniste. Mi w każdym razie bardzo przypadło do gustu - to jeden z lepszych bitterów jakie zdarzyło mi się pić.

    Comment

    • Sven
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.09
      • 1211

      #3
      Ja znam wersje wylacznie z beczki! Jej moc to okolo 4%.

      Kolor mocnej herbaty, miedziany. Piana niezbyt trwala, gazu raczej brak. W zapachu dominuje chmiel i tylko nieco nutek slodowych. Smak bardzo dobry, wiele goryczki a wlasciwie aromatu chmielowego, ktory otula slodowosc ktora czuc tylko przez chwile, tuz po przelknieciu. Bardzo smaczne, orzezwiajace. Jeden z lepszych bitterow, jakie dane mi bylo wypic.
      Celia, cerevisia et conventus.

      Comment

      • YouPeter
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.05
        • 2379

        #4
        Kolor: Kolor klasycznej herbaty [3,5]
        Piana: Biała, bardzo rzadka i krótko sie utrzymująca [3]
        Zapach: Palono słodowy, nieco bez wyrazu [3]
        Smak: Wyczuwalny jest standardowy smak piw tego gatunku jednak jest on dość mocno przyćmiewany dużej mocy goryczką. Dodatkowo piwo to jest bardzo wodniste w smaku [2,5]
        CO2: Optymalne choć mogło by być wyższe [3]
        Opakowanie: Nic specjalnego jak na angielskie piwa. Prosta grafika raczej nie wywołująca jakiś większych emocji [3]

        Ocena: 3
        Attached Files
        Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

        Comment

        • WojciechT
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2012.09
          • 2546

          #5
          Nie wiem, może ja mam coś nie tak z kubkami smakowymi, może tak bardzo się przyzwyczaiłem do chmielenia mocnego jak subwoofer w dresiarskim Golfie, ale to piwo też wydaje mi się jakieś takie nijakie. OK, gwoli sprawiedliwości powiem, że bitter to nie jest mój ulubiony piwny styl, ale c'mon! Piwo jest raczej nijakie. Jest lekki, górnofermentacyjny, estrowy aromat, delikatna, ziemisto-trawiasta goryczka. Posmak skórki od chleba. No i... Tyle. Kolejne piwo, które można wypić, nawet nie zauważając, że coś się pije... Nie rozumiem. Może po Birofiliach mój zmysł smaku postanowił zastrajkować, ale piwo to pije się dla mnie beznamiętnie i bez emocji, jakbym oglądał towarzyski mecz piłkarski między politykami a dziennikarzami TVNu (poza tym, że tutaj miałbym nadzieję, że połamią sobie wzajemnie nogi).

          Comment

          • chechaouen
            Major Piwnych Rewolucji
            🍼🍼
            • 2011.01
            • 1180

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika WojciechT Wyświetlenie odpowiedzi
            Kolejne piwo, które można wypić, nawet nie zauważając, że coś się pije... Nie rozumiem. Może po Birofiliach mój zmysł smaku postanowił zastrajkować, ale piwo to pije się dla mnie beznamiętnie i bez emocji, jakbym oglądał towarzyski mecz piłkarski między politykami a dziennikarzami TVNu (poza tym, że tutaj miałbym nadzieję, że połamią sobie wzajemnie nogi).
            Może dlatego, że - z tego co widzę na forum - to Twoje kolejne dzisiaj degustowane piwo. Sensory stępione mocno. Ja generalnie mam zasadę, że piwa oceniam na forum tylko pite jako pierwsze, na zupełnie trzeźwo. Potem wszystko staje się coraz bardziej rozmyte, nawet jak masz mocny łeb, już przy drugim piwie wiele subtelnych szczegółów ucieka
            PS. Ruddlesa nie piłem jeszcze. Czeka. To taka luźna uwaga
            Last edited by chechaouen; 2014-06-22, 20:23.

            Comment

            • WojciechT
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2012.09
              • 2546

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chechaouen Wyświetlenie odpowiedzi
              Może dlatego, że - z tego co widzę na forum - to Twoje kolejne dzisiaj degustowane piwo. Sensory stępione mocno. Ja generalnie mam zasadę, że piwa oceniam na forum tylko pite jako pierwsze, na zupełnie trzeźwo. Potem wszystko staje się coraz bardziej rozmyte, nawet jak masz mocny łeb, już przy drugim piwie wiele subtelnych szczegółów ucieka
              PS. Ruddlesa nie piłem jeszcze. Czeka. To taka luźna uwaga
              W 100% się zgadzam - i też zwykle nie oceniam więcej, niż jednego piwa dziennie. Tym razem jednak postąpiłem inaczej, gdyż nie wypijam tych piw w całości, zadowalam się 100 ml próbkami (do tego przegryzając coś między jedną a drugą próbką), resztę oddając pozostałym domownikom

              Inna sprawa, że zaczynam podejrzewać, że skoro na 4 próbowane przeze mnie dziś piwa 4 wydają mi się nijakie, to jednak jest coś nie tak z moją dzisiejszą dyspozycją. Birofilia dają się we znaki, może się przeziębiłem, może jeszcze coś innego

              Comment

              • zgoda
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2005.05
                • 3516

                #8
                Bo takie koncerniaki degustujesz, Greene King to taki VanPur w UK.
                Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                Comment

                • kurgan
                  Gość
                  • 2004.04
                  • 315

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgoda Wyświetlenie odpowiedzi
                  Bo takie koncerniaki degustujesz, Greene King to taki VanPur w UK.
                  piwo fenomenalne, lekkie, extrakt niepodany można się domyślać,ale szlachetna goryczka ładnie zalega może to nie jest extreme ale w tej cenie wypada podziekować LIDLowi który nagminnie łamie prawa pracownicze
                  Last edited by kurgan; 2014-06-23, 13:28.

                  Comment

                  • Petitpierre
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🥛🥛🥛🥛
                    • 2014.01
                    • 2566

                    #10
                    Bursztynowo-miedziane, typowy.

                    Aromat: nuta górna-chleb, tosty, marmolada, toffi, karmel, nuta dolna trawiasto-piołunowa, Bramling jak w mordę jeża. Zapach zdecydowanie ciekawszy i głębszy niż u opata.

                    Smak: wyraźna goryczka, zalegająca, nawet troszkę za ziołowa, gęsta, skoncentrowana, na finiszu znika, przyjemne nuty słodowo-karmelowe.

                    W moim odczuciu, choć to ordynarny bitter, to lepszy od London Pride czy Spitfire.
                    Mały porterek-przyjaciel nerek

                    Comment

                    • PociungWidmo
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2012.11
                      • 109

                      #11
                      Rozczarowanie. O ile w smaku całkiem ok, to wszystko psuje myszowaty smród. Nigdy więcej nie kupię piwa w przeźroczystej butelce, jestem na to za bardzo wyczulony.

                      Comment

                      • dlugas
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍼
                        • 2006.04
                        • 4014

                        #12
                        Mnie piwo smakowało.

                        Goryczka wyczuwalna z tych "mocno herbacianych" i lekko ziołowych. Słodowość też zaznacza swoją obecność.
                        Wypiłem bez problemu i wypiłbym ponownie.

                        Nie jest to jakieś gładkie piwo ze szlachetną goryczką, bo jest ona lekko zalegająca i taninowa, ale ja takie lubię :]
                        Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                        Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                        FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                        Comment

                        • ARTHUR
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2004.07
                          • 2338

                          #13
                          Dostępne w Lidlu takie sobie piwo.
                          Last edited by sibarh; 2014-07-09, 03:11.

                          Comment

                          • Javox
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2009.11
                            • 6410

                            #14
                            Piana - średnia, na dłużej niepełna warstewka i mały lacing.
                            Barwa - ciemniejszy bursztyn a herbata.
                            Aromat - słód, chmiel, lekki metal chmielowy (start) i kwasek.
                            Gaz- średni.
                            Smak - Jest niezła goryczka /trochę wzrasta/ z niezłym słodem. Nawet dobrze mi się piło.

                            Jak się zrobi przerwę to do 'metalu" znów trzeba się przyzwyczajać.
                            Attached Files

                            Comment

                            • kenny
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2009.04
                              • 712

                              #15
                              Kolor: Miedziany, dość ciemny.
                              Piana: Niknie w oczach.
                              Zapach: Słaby, ziołowo-karmelowy.
                              Smak: Lekka słodowość jest tylko tłem dla ziołowo-korzennej goryczki (długa, zalegająca, poziom średni). Wytrawne.
                              Wysycenie: Niskie.
                              Opakowanie: Butelka 0,5, estetyczna etykieta.
                              Uwagi: Nic specjalnego, ot, taki sesyjny bitter. Trochę razi zalegająca goryczka, ale nie jest źle. Kupione w Lidlu.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X