Alk. 4.3%, but. 0.5 l
Zlociste, nie do konca klarowne, lekko opalizujace. Bardzo przyzwoicie nagazowane. Piana nie zapowiada sie za dobrze, wydaje sie ze bedzie mizerna, ale o dziwo trzyma sie grubym kozuchem do konca. Zapach bardzo zlozony - chmielowy, ziolowy, cytrynowy, miodowy. Smak slodowo-ziolowo-goryczkowy, nutki sie pojawiaja chyba w tej kolejnosci Wg etykietki jest to bitter, dla mnie typowe golden ale i to wysmienite!
Na etykietce, zgodnie z nazwa, kulawy osiolek popijajacy piwko.
Zlociste, nie do konca klarowne, lekko opalizujace. Bardzo przyzwoicie nagazowane. Piana nie zapowiada sie za dobrze, wydaje sie ze bedzie mizerna, ale o dziwo trzyma sie grubym kozuchem do konca. Zapach bardzo zlozony - chmielowy, ziolowy, cytrynowy, miodowy. Smak slodowo-ziolowo-goryczkowy, nutki sie pojawiaja chyba w tej kolejnosci Wg etykietki jest to bitter, dla mnie typowe golden ale i to wysmienite!
Na etykietce, zgodnie z nazwa, kulawy osiolek popijajacy piwko.