Fuller's, Discovery Blonde

[earl_grey]

Kolejne piwo z londyńskiego browaru, które wypiłem z wielką przyjemnością. Discovery Blonde Beer. Alk 4,2%. Standartowa masywna butelka z grubego szkła z wytłoczonym symbolem browaru, Zółta etykieta, na której tłem dla nazwy piwa jest tarcza kompasu. Piwo ma jasnozłotą barwę. Nalewając tworzy wysoką, trwałą, kremową pianę. Wysycenie niewielkie. Discovery ma rześki, świeży, lekko słodkawy (herbatnikowy?) aromat ze szczyptą cytrusowości. W smaku jest lekkie i szybko znika ze szklanki, niewielka słodowość, słodkawy ciasteczkowy smak, po chwili na języku rozchodzi się lekka, jakby grejpfrutowa średniotrwała goryczka. Bardzo dobre łagodne piwo, zachowam sobie butelkę do lata, kiedy będzie o kilkadziesiąt stopni cieplej , w gorący dzień to piwo musi smakować wyśmienicie.

[moonjava]

Piana: wysoka, same duże i średnie pęcherzyki, szybko znika.
Kolor: ciemna słomka z miedzianymi przebłyskami, lekko mętny
Zapach: intensywny, przyjemny, niezwykle wciągający, bardzo owocowy, winny; troche przypomina cydr, takie delikatne jabłka; bardzo żywe i świeże; troszke chmielu.
Smak: cięzki, troche drożdżowy, złozony, troche przypomina lambic ale bardziej żywe; troche przypraw, korzeni; delikatnie ostry; bardzo długi.

Ocena : z pianą 4,5; bez piany 5. Tak czy siak to chyba najlepsze piwo jakie piłem.

[piwo]

moje miało 3,9 procenta alkoholu, wyczuwalne cytrusy...
Super, bardzo mi smakowalo.

[YouPeter]

Kolor: Złoty, taki jak w przypadku standardowego pilsa równocześnie odpowiedni dla jasnego ale [4]
Piana: Biała, gruboziarnista, ciężka do uzyskania i utrzymująca sie krótko choć w przypadku angielskich piw to normalność [3]
Zapach: Raczej nie zharmonizowany, lekki owocowy z dobijającą się z oddali nutka kawową [3]
Smak: Delikatne w smaku, owocowe z lekką goryczką. Nie jest to jakieś szczególne piwo jak na tutejsze warunki jednak w gorące dni można spokojnie po nie sięgnąć i wypić ze smakiem [3]
CO2: Niskie, jak dla jasnego piwa mogło by być wyższe [2,5]
Opakowanie: Mimo, że wolę tradycyjne etykiety ta przypadła mi do gustu. Odpowiednie stonowane kolory bez zbędnych dodatków [4,5]

Ocena: 3,5

[krzychu_72]

Jest to wspaniałe piwo, jak wiele angielskich ales wchodzące z zadziwiającą łatwością i przyjemnością konsumpcji Doskonałe na lato. Jako ciekawostkę podam, że z butelki smakowało mi bardziej niż z nalewaka (a pub, w którym próbowałem z nalewaka bardzo się przykłada do dbałości o linie). Wersja butelkowa jest też mocniejsza od nalewanej.
Szkoda, że Fuller's nie jest dostępny w Polsce.

Nie podejmuję się oceny z ARTomatu, bo jestem jeszcze brakuje mi trochę "praktyki".

[sibarh]

Moje miało 4,5 %. Aktualna fotka:

[Ramiel]

Bardzo przyjemne, lekkie piwo z nutką owocowo-chlebową i łagodną goryczką. Idealne na lato.

[Kazimierz_W]

Wspaniałe piwo, piękna paleta zapachów i smaków. Co ciekawe, o czym jeszcze nikt z przedmówców nie wspomniał, piwo w swym zasypie ma dodatek niesłodowanej pszenicy. Chmiele Liberty oraz Styrian.
Szczęśliwie piwo dostępne jest już w Polsce, importerem jest Tudor House. Swoją butelkę kupiłem w Olsztynie w sklepie Rast przy ul. Stalowej. Cena to prawie 12zł. Drogo, ale i tak planuje zakup jeszcze ze 3 butelek

[wpadzio]

Barwa złocista, mająca lekko żółtawe przebłyski. W pełni klarowna.
Piana przy nalewaniu dość pokaźna i głośna jednocześnie. Dość szybko się redukuje do szumowinki. Średnia lepkość.
W zapachu bardzo przyjemne owocowe nuty, przeplecione kwiatowymi chmielowymi nastrojami. W dalszym tle słodowość, nawet jakby ciut miodowa. Świetny aromat.
Bardzo orzeźwiające w smaku, na który przede wszystkim składa się estrowa owocowość i rześkie chmielowe, nieco ziołowe klimaty. Słody pojawiają się w drugim planie. Goryczka nie jest zbyt wysoka, ale miękka, przyjemna. Finisz średniowytrawny, w posmakach ostatecznie zostaje chlebowa słodowość.
Dość wysokie nagazowanie, które daje za chwile o sobie znać.
Opakowanie jak u sibarha. Kolejna żywa, kolorowa etykietka z browaru Fuller's. Tym razem konwencja złocisto-pomarańczowa. Stylowa owijka,wspaniały dedykowany kapsel. Alkohol 4,5% i w zupełności wystarczy.

Bardzo smaczne piwo. To może być prawdziwe discovery dla niejednego steranego jasnym pełnym gardła Aromatyczne, lekkie, chciałoby się nawet rzec, że zwiewne. Bardzo orzeźwiający bukiet smakowo-zapachowy. Może tylko zbyt wysoko nasycone. I niech mi nikt nie mówi, że ale nie może być sesyjne. Z klasą. 8,5 w skali 1-10.

[GaryFisher]

0318 Fuller's, Discovery [a.4.5%]

The superb premium blonde beer from Fuller's is the perfect combination of unbeatable flavour and refreshment. The brew has a unique blend of malted barley and wheat for a delicious malty taste bursting with rich, biscuity flavours. Liberty hops give a distinctive zesty character aand fruity bite, whilst Saaz hops add gentle bitterness for a clean, refreshing finish.
Discovery tastes great served chilled, either on its own or as an accompaninment to many foods.

Kolor: złoty, klarowny [5]

Piana: wysoka, średnioziarnista, opada w umiarkowanym tempie, poszarpana firanka zostaje do końca [3.5]

Zapach: chmielowy, cytrusowy, lekko żywiczny, wyraźnie czuć mandarynkę, pomarańczę, drugi plan biszkoptowo-owocowy, pełny i świeży aromat [4.5]

Smak: bardzo orzeźwiający ale trochę wodnisty, cytrusowy, głównie mandarynkowy aromat chmielu osadzony jest na lekkiej, chlebowo-słodowej podstawie, z tyłu trochę biszkoptu, goryczka średnia, niezbyt ostra, dobre ale brak treści jednak doskwiera [4]

Nasycenie: średniowysokie, odpowiednie [4.5]

Opakowanie: firmowa, brązowa flaszka 0.5l, dedykowany kapsel i bardzo ładna etykieta w kolorze mandarynki (jak na focie sibarha)[5]

Producent: Fuller, Smith &Turner P.L.C., Griffin Brewery, Chiswick Lane South, London W4 2QB; www.fullers.co.uk
Zakupione w: Waitrose na Cromwell Rd., Kennsington, Londyn
Degustowane: 17.02.2012r. ok. godz. 15:10GMT
Data ważności i numer partii: 08 MAY 12 220 08:54
Soundtrack: "Out in L.A." by Red Hot Chili Peppers