John Smith's, Bulldog Strong Ale

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • MarcinKa
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼🍼
    • 2005.02
    • 2736

    #16
    Piwo przywiezione przez mamę z pielgrzymki do Asyżu. Butelka 0,33l. Moc 6,3%, ekstrakt? Kolor herbaciano pomarańczowy, średnio ciemny. Pod światło wyraźnie pomarańczowy odcień. Piana słaba. Tuż po nalaniu średnio duża z wieloma grubymi bąblami. Szybko zredukowała się do cienkiego kożucha, a po chwili już tylko resztki z niej pozostały. Zapach lekko słodkawy, owocowy. Nie czuć w zapachu alkoholu. Smak przede wszystkim owocowy, leciutko słodki. Później alkoholowo goryczkowy. Posmak mocno goryczkowy, dość długi. Alkohol wyraźnie psuł smak goryczki, ale tak od połowy piwa zanikł całkowicie. Wtedy piwo było naprawdę dobre. Owocowo, lekko słodko, goryczkowe. Do tego dość ciężkie z mocą gdzieś w głębi. Wysycenie z drobniutkich bąbelków, dość mocne jak na Ale, i to Strong. Bardzo dobrze współgrało. Opakowanie, jak to w angielskich piwach, ciekawe i tradycyjne. Wszystko dograne, starannie wykonane i raczej nie do pomylenia. Kapsel jedynie byle jaki no i ekstraktu brak. Podsumowując muszę napisać, że po zwietrzeniu alkoholu piwo stało się całkiem dobre. Ciekawy smak i ciekawe zestawienie lekko słodkiego owocowego smaku z mocną goryczką. Oceniam je na 4+ (1 – 6).
    Attached Files
    To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów

    Comment

    Przetwarzanie...
    X