Samlesbury, Bass Pale Ale

[ART]

piękny kolor jasno-bursztynowy i świetna piana. smak nie jest w moim typie, ale znam wiele osób którym on odpowiada.
moja ocena 4.0

[Marusia]

Ale jaki jest ten smak?

Art, pisz nowinki przed wypiciem piwa , co to znaczy "będąc w sklepie pojawiły się", albo poprzednio: "nie wiem czemu obserwuję..." (a kto niby ma wiedzieć czemu obserwujesz )

Troszke muszę pozastępować w dogryzkach Krzysia

[ART]

cóż, nie przeszedlem szkolenia z sernsoryki więc nie będę zmyslał zbytnio co mi w kubki smakowe wpadło.
w oddali słodkawe, troszkę owocowe, szybko pobudziło mój apetyt na zapomniane juz sniadanie...

ps.
z etykiety odpada farba podczas zabiegu oddzielania jej od butelki... (może w moim kranie płynie kwas? hmmm, całkiem możliwe...)

[sensor]

Uważam że jako administrator tak poważnego forum powinieneś przejść takie szkolenie.

[ART]

Sensor jako specjalista od sensoryki powinienes zaczac wykladac sensoryke piwa na forum, chetnie utworze taki dzial pt. "z sensoryką na TY, prowadzi Sensor"

[sensor]

Kwestia dogadania.

Trzeba sie spotkać i dogadać sprawę.

Wykłady owszem. Ale face to faces. Lubię widzieć do kogo mówię.

S.

[Krzysiu]

Język można mi pokazywać wyłącznie osobiście, w każdy pierwszy czwartek roku przestępnego, w Mordowni, w godz. 22.30 - 22.35.

[Marusia]

Liczba mnoga (faces) wyklucza Art Twoje spotkanie sam na sam z Sensorem. Choć możesz wystąpić jako człowiek o wielu twarzach....

[maryhh]

ja ze swojej strony pragnę zgłosić swą kandydaturę na ucznia

[maryhh]

proponuję zrobić wykłady u Marusi przy grillu

[Marusia]

Widzę Maryhh, że ta grillowa koncepcja bardzo przypadła Ci do gustu

Będzie będzie napewno. JAK SIĘ OCIEPLI!!!

[maryhh]

jak to mawiają:
dobry grill nie jest zły

[Marusia]

Proponuję przeniesienie się na Piwo-ogólnie....

Chyba, że załozymy temat: Na stole: grill

[Krzysiu]

Przypominam: grill z karczku z rusztem z żeberek. Do tego kilka puszek po piwie.

[adam16]

Wracając do konkretów, już chciałem dodać nowy temat "NA stole: Bass Pale Ale", ale postanowiłem sprawdzić, czy już ktoś o tym nie pisał i znalazłem...
W moim egzemplarzu piany prawie wcale nie było. Kolor przypadł mi do gustu i smak też - słodyczka+goryczka.
Gaz - pojedyncze, maleńkie bąbelki, w ustach za to czuć ich wiele.
Butelka 0,33l, alk.5vol
Jutro próba odetykietowania - ciekawe czy będą te same problemy co u Arta.