Pszeniczniak, but. 330 ml, alk. 5.0%.
60% słodu pszenicznego w zasypie.
Kolor złotawy. Zmętnienie obecne lecz nie mocne (brak "przybrudzenia"). Na dnie drzemią drożdże w postaci cienkiej, brązowej kołderki podfruwającej w trakcie nalewania piwka. Piana ma dość duże bąbelki, na początku rośnie wysoka lecz szybko opada i tworzy zwarty kożuszek. Zapach delikatny, dla mnie po prostu pszeniczniakowy (ale ja mam słaby nos). W smaku czuć drobne nagazowanie w odpowiedniej ilości. Bąbelki uciekają systematycznie lecz nie zbyt śpiesznie. W smaku z początku dominuje lekka kwaskowatość. Czuć wyraźnie banany, nutka goździkowa. Piwko dość słabo chmielone, goryczka bardzo delikatna. Brak nachalnego posmaku drożdżowego. Z czasem piwko nabiera cytrusowych posmaków jednocześnie stając się słodsze. Pod koniec przebija się na pierwszy plan mocniejsza słodowość a piwko staje się dla mnie lekko "ulepkowate". Ogólne wrażenie to cytrusowość i lekkość tego piwka. Duże zróżnicowanie smaków z których jednak żaden nie wybija się zbytnio na pierwszy plan. Z chęcią skusiłbym się na więcej.
Opakowanie typowe dla Meantime, coś w kształcie "szampanówki".
Nie posiadam informacji o cenie. Import wprost z Manchesteru.
Kolor 5
Piana 3,5
Wysycenie 5
Aromat 4
Smak 4,5
Opakowanie 5
60% słodu pszenicznego w zasypie.
Kolor złotawy. Zmętnienie obecne lecz nie mocne (brak "przybrudzenia"). Na dnie drzemią drożdże w postaci cienkiej, brązowej kołderki podfruwającej w trakcie nalewania piwka. Piana ma dość duże bąbelki, na początku rośnie wysoka lecz szybko opada i tworzy zwarty kożuszek. Zapach delikatny, dla mnie po prostu pszeniczniakowy (ale ja mam słaby nos). W smaku czuć drobne nagazowanie w odpowiedniej ilości. Bąbelki uciekają systematycznie lecz nie zbyt śpiesznie. W smaku z początku dominuje lekka kwaskowatość. Czuć wyraźnie banany, nutka goździkowa. Piwko dość słabo chmielone, goryczka bardzo delikatna. Brak nachalnego posmaku drożdżowego. Z czasem piwko nabiera cytrusowych posmaków jednocześnie stając się słodsze. Pod koniec przebija się na pierwszy plan mocniejsza słodowość a piwko staje się dla mnie lekko "ulepkowate". Ogólne wrażenie to cytrusowość i lekkość tego piwka. Duże zróżnicowanie smaków z których jednak żaden nie wybija się zbytnio na pierwszy plan. Z chęcią skusiłbym się na więcej.
Opakowanie typowe dla Meantime, coś w kształcie "szampanówki".
Nie posiadam informacji o cenie. Import wprost z Manchesteru.
Kolor 5
Piana 3,5
Wysycenie 5
Aromat 4
Smak 4,5
Opakowanie 5
Comment